REKLAMA

Od dzisiaj o 30 groszy tańsze paliwo na stacjach popularnej sieci. No i warto mieć dużą rodzinę

Tankowanie na stacjach paliw Orlen może być tanie. Wystarczy, że zbliża się majówka, czyli wielkie święto grilla, kiełbasy i różnych napojów, a ceny na stacjach spadają. Niby zarząd nowy, a czuję się jak przed rokiem.

Od dzisiaj o 30 groszy tańsze paliwo na stacjach popularnej sieci. No i warto mieć dużą rodzinę
REKLAMA
REKLAMA

Ceny na stacjach paliw są wysokie, a nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie się to zmieniło. Analizowaliśmy, co może być tego przyczyną, ale udało nam się jedynie ustalić, że coś tu nie gra, bo ceny na rynkach nie są wygórowane, dolar nie jest drogi, a ceny rosną. Magia albo fizyka czarnej dziury. Innego wytłumaczenia nie ma. Ale na szczęście drodzy kierowcy przez kilka dni będziecie mogli zatankować taniej, bo wraca ulubiona promocja paliwożerców.

Tanie tankowanie wraca na stacje Orlen

JUPI! Od dzisiaj rusza promocja majówkowa na stacjach Orlenu, w ramach której kierowcy zatankują taniej. Zgodnie z komunikatem prasowym od 26 kwietnia do 5 maja będzie można uzyskać rabat na paliwo podczas dwóch tankowań. Limit pojedynczego tankowania w promocyjnej cenie wynosi 50 litrów, więc po szybkiej matematyce wychodzi, że łącznie można zatankować 100 litrów w niższej cenie. Jest jednak warunek sine qua non (a co, trochę będę się popisywał) - należy być uczestnikiem programu ORLEN VITAY. Nie ma znaczenia czy jesteśmy zarejestrowani w aplikacji, czy posiadamy plastikową kartę.

Rabat wynosi 30 groszy na litrze dowolnego paliwa (tego lepszego też), czyli jednorazowo można oszczędzić 15 zł na tankowaniu, a w trakcie całej akcji 30 zł. Niektórzy powiedzą, że to grosze, ale zawsze to kilogram kiełbasy na grilla więcej.  Uwaga - promocja nie dotyczy tankowania LPG.

Jest sposób, żeby zaoszczędzić więcej

Ale musieliście to sobie zaplanować kilka lat wcześniej. Dodatkowe 10 groszy oszczędności uzyskujemy pokazując podczas tankowania Kartę Dużej Rodziny. Wtedy za każdy litr oszczędzamy 40 groszy, co przekłada się na 20 zł oszczędności podczas pojedynczego tankowania i 40 zł w ramach całej akcji.

Nie zapomniano o użytkownikach samochodów elektrycznych

Oni otrzymają tanie ładowanie. W ramach akcji majówkowej od 1 do 5 maja będą mogli naładować pojazd z rabatem 10 proc. przy korzystaniu z aplikacji ORLEN Charge na wszystkich stacjach Orlenu oraz punktach ładowania Energi z grupy Orlen. Wychodzi na to, że kierowcy samochodów elektrycznych mają lepszą ofertę, bo nie znalazłem wzmianki o limicie ładowania.

Więcej o stacjach paliw przeczytacie w:

Mam pewien dysonans

Rok temu czytałem w niektórych mediach,  że takie promocje to ocieplania nastrojów, że to podkładka pod wybory, że to kupowanie głosów, manipulacja cenami i w ogóle najgorsze zło. W innych zaś znalazłem wzmianki, że wspaniała promocja, pomoc Polakom w trudnych czasach, ulga dla obciążonych budżetów. Zmienił się zarząd i stało się coś niebywałego. Media pozamieniały się narracją, te które rok temu ganiły, dzisiaj chwalą, a te, które chwaliły, dzisiaj narzekają. Dziwne czasy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA