ceny paliw

Jest w Polsce taka mała sieć stacji benzynowych, która zaczyna być najbardziej znana ze swoich agresywnych promocji na paliwo. Znowu będzie można tam kupić benzynę oraz diesla za 4,99 zł za litr. „ALE..."

Ceny paliw w długi weekend nie będą atrakcyjne. Jeżeli ktoś zastanawiał się nad tym po ile będzie benzyna oraz po ile diesel, to mamy smutne wieści. Prognoza na 1.11 jest taka, że średnie ceny znów przekroczą barierę 6 zł.

Ceny na stacjach benzynowych potrafią się między sobą mocno różnić. Czy warto specjalnie nadłożyć drogi, by zatankować taniej? Odpowiedź brzmi „to zależy”, a my tłumaczymy, od czego.

Nie wiem, jak to działa. Wszystko drogie, a paliwo tanie. Miało być po 5 zł, to bywa. Tylko trzeba się wybrać do Krakowa.

Lidl nie dysponuje własnymi stacjami paliw. W ramach nowego programu korzyści dla użytkowników swojej aplikacji oferuje jednak zniżki w jednej z popularnych sieci. Ile wynoszą i jak można się na nie załapać?

Paliwo po 4,99 zł już za chwilę na polskich stacjach benzynowych. Możecie przewinąć na dół i od razu poznać zasady tej promocji, albo dać mi szansę i najpierw przeczytać cały tekst. Wybór należy do Was.

W Angoli, kraju bogatym w złoża ropy naftowej, paliwo ma stałą i bardzo niską cenę. Litr benzyny kosztuje 300 kwanza, czyli 1,24 zł. Litr oleju napędowego – 83 grosze (200 kwanza). Czy to wystarczy, żeby kierowcy uznali, że jest wspaniale? Nie wydaje mi się.

Zebraliśmy się tutaj, żeby bardzo krótko omówić to, co dzieje się obecnie z cenami paliw. Ja zatankowałem ostatnio za 5,86 zł za litr.

Jeśli masz do zalania 50-litrowy bak paliwa, to tankowanie przy autostradzie może cię kosztować zupełnie zbyteczne 65 zł. A jak masz zbyteczne 65 zł, to możesz mi oddać.

Użytkownicy LPG w kraju cieszą się z oszczędności na każdym litrze paliwa, ale już niedługo mogą dostać palpitacji serca na widok cen na słupku. Tanio już było, ale to wszystko kwestia polityki.

Jak tam misiaki się bawicie? Fajnie jest, bo ceny na stacjach paliw spadają? To mam dla was smutną wiadomość. Rząd pracuje nad tym, żeby nie było wam dobrze, szykujcie się na konkretną podwyżkę cen. A wszystko dla waszego dobra.

Sezon wakacyjny już się rozpoczął i Polacy najeżdżają morze, góry i Mazury. Lecz żeby tam dojechać, potrzebują paliwa - zobaczmy zatem, gdzie można na nim najbardziej przyciąć.

Orlen właśnie wystartował z promocą, która pozwoli nam zaoszczędzić naprawdę sporo przy tankowaniu np. na wakacyjne wyjazdu. Trzeba jednak wiedzieć, kiedy zatankować i... jak.

Oszczędności przeciętnie mogą sięgać nawet 25 zł. Trzeba tylko się pospieszyć. Circle K ogłosiło promocję mocno ograniczoną czasowo.

Chodzi oczywiście o LPG. Niezbyt to czyste, ani prestiżowe, ale niezmiennie tanie - a teraz nawet tańsze niż dwa lata temu.

Nasi „bratankowie” z Węgier mają spory problem z cenami paliw. Rząd nieustannie im miesza, doprowadzając do sytuacji, w której sztucznie obniżone ceny uniemożliwiają stacjom benzynowym funkcjonowanie. Chcielibyście takiej sytuacji w Polsce? 

Tankowanie na stacjach paliw Orlen może być tanie. Wystarczy, że zbliża się majówka, czyli wielkie święto grilla, kiełbasy i różnych napojów, a ceny na stacjach spadają. Niby zarząd nowy, a czuję się jak przed rokiem.

Miało być tanio, paliwo miało kosztować wręcz tyle, co woda gazowana, a tymczasem ceny na stacjach paliw cały czas rosną, a hurtowe nie. Co tutaj się dzieje?

W Polsce już teraz LPG jest śmiesznie tanie w stosunku do benzyny, ale to co dzieje się we Włoszech, to już naprawdę gigantyczna dysproporcja. Cena litra LPG w 2024 r. jest tam 2,8 raza niższa niż cena litra benzyny.

Niestety mój wydawca nie dał mi dokończyć tytułu, ale chodzi w nim o to, że ceny paliw rosną bardzo szybko. Udało się nawet znaleźć do tego wytłumaczenie.