SUV Nissana zmieni twarz. Teraz go kupisz
Zapewne pomyślałeś, że chodzi o Qashqaia, bo to przecież pierwsze skojarzenie przy zestawieniu słów Nissan i SUV, ale zaskoczę cię. To zupełnie inny model.

Nawet nie zdajecie sobie sprawy, ale patrzycie na samochód, którego wygląd znamy już od 5 lat, tak szybko ten czas leci. Elektryczny SUV Nissana nie jest hitem sprzedaży, właściwie to mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nigdy nie widziałem go na żywo. Jeżeli przeprowadziłbym sondę wśród naszych czytelników, to pewnie większość byłaby w tej samej sytuacji.
Nissan doszedł do wniosku, że czas na odświeżenie tego modelu i już teraz wiemy, że będzie miał nową twarz. Po co to robi? Bo w głębi duszy ciągle wierzy, że z tej mąki będzie chleb.
Elektryczny SUV Nissana dostanie nową twarz. Ariya ma być lepsza
Zanim jednak do tego przejdziemy czas na odświeżenie pamięci. Tak wygląda Nissan Ariya:

A tak z tyłu:

Całkiem zgrabny, nawet mimo upływu lat, ale udało się już uchwycić zdjęcia szpiegowskie odświeżonego modelu. Niestety nie mam do nich praw autorskich, ale wystarczy, że klikniecie w ten link i waszym oczom ukaże się nowy SUV Nissana.
Dostanie zupełnie nowe reflektory, zmieni się również kształt grilla, który teraz otrzyma poziome listwy. Nowy model przyniesie również lepsze wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa jazdy, w tym ulepszone działanie asystenta jazdy Pro-Pilot. Silniki mają mieć taką samą moc, czyli mówimy o:
- Nissan Ariya 63 kWh z jednym silnikiem o mocy 160 kW (218 KM),
- Nissan Ariya 87 kWh z jednym silnikiem o mocy 178 kW (242 KM)
- Nissan Ariya E-4ORCE 87 kWH - dwa silniki o łącznej mocy 225 kW (306 KM)
Istotnie mają zmienić się natomiast zasięgi, bo niestety Ariya nie jest królem oszczędności. Japończycy mają pracować nad zmniejszenia zużycia energii. Mówi się o przekroczeniu 600 km zasięgu w najbardziej wydajnej wersji (87 kWh z jednym silnikiem), która obecnie ma 520 km zasięgu WLTP, co jest niemożliwe do osiągnięcia w realnym świecie.
Czy to pomoże zawojować rynek? Pewnie nie, ale jeżeli Nissan nie będzie próbował, to za chwilę zacznie mieć poważny problem. Nie da się wejść w elektromobilność samym Leafem, trzeba mieć elektryczne SUV-y.
Więcej o Nissanie Ariya przeczytasz w: