Nowe Subaru WRX zaprezentowane. Zgadnijcie, czy będzie dostępne w Polsce
Nowe Subaru WRX właśnie zadebiutowało. To całkiem fajny samochód, ale najważniejsze pytanie dotyczy tego, czy będzie dostępny w Polsce. Znamy już odpowiedź.
Nie ma co pisać długiego wstępu o Subaru WRX, o tym, że to ważny model, opisywać generacje, tylko od razu przechodzimy do konkretów. Przed państwem najnowsza generacja kultowego modelu:
A tak prezentuje się od tyłu:
Pod maską znalazł się turbodoładowany czterocylindrowy bokser o pojemności 2,4 l i mocy 275 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 349 Nm. To swoją drogą jest na swój sposób urocze. Poprzednia generacja miała pod maską turbodoładowany dwulitrowy silnik o mocy 272 KM. To wręcz imponujący przyrost mocy idący za dużym wzrostem pojemności. Tak się stosuje zasadę no replacement for displacement w praktyce. Nie sprawdziły się przypuszczenia, o których pisał Piotr, mówiące, że nowy WRX będzie miał około 300 KM. Takie wartości osiągnie dopiero odmiana STi.
WRX powstał na nowej platformie Subaru Global Platform, na której zbudowano już Outbacka. Auto występuje z 6-biegowym manualem oraz z nową przekładnią CVT, która według Subaru ma umożliwiać znacznie szybszą zmianę biegów. Wirtualnych oczywiście – skrzynia ma zaprogramowane 8 przełożeń, specjalnie dla dziwnych ludzi, którzy chcą ręcznie zmieniać przełożenia w bezstopniowej przekładni.
Producent nie podał danych technicznych dotyczących przyspieszenia i osiągów. Napęd oczywiście trafia na wszystkie koła. Według informacji prasowej środek ciężkości położony jest niżej, a nowy WRX ma znacznie lepszą sztywność skrętną niż poprzedni model. Nowością są amortyzatory o elektronicznie regulowanej sile tłumienia. W środku znajdziemy pionowo umieszczony 11,6-calowy tablet, trochę skóry, plastiku i alcantary. Wnętrze jest poprawne. Ale i tak podejrzewam, że nikt na to nie zwraca uwagi, bo WRX-a zwykło się kupować dla właściwości jezdnych.
Jest jeszcze jedno pytanie, na które należy odpowiedzieć
Czy Subaru WRX będzie dostępne w Polsce, albo chociaż w Europie?
By się tego dowiedzieć, zadzwoniłem do Subaru Import Polska Sp. z o.o. Tam przemiła pani z działu sprzedaży, którą serdecznie pozdrawiam, powiedziała, że na dziś nic na to nie wskazuje. Ale mogę się jeszcze dowiadywać.
Trochę posmutniałem, gdy to usłyszałem, ale przecież wszyscy wiemy dlaczego. Normy emisji są zabójcze dla fajnych samochodów.