Pożar Mercedesa 350 SL w Bielsku – jak ustrzec klasyka przed niebezpieczeństwem?
Takich obrazów nikt z wielbicieli klasycznej motoryzacji nie chce oglądać. W Bielsku-Białej spalił się Mercedes. Piękny, doskonale utrzymany i zadbany Mercedes-Benz SL R107. Uważajcie na swoje klasyki w upalne dni!

Jak informuje portal Bielskie Drogi, do zdarzenia doszło we wtorek 29 maja przy ulicy Cieszyńskiej w Bielsku-Białej.
Spalił się Mercedes
Klasyczny Mercedes-Benz zapalił się w trakcie jazdy. Świadkowie mówią, że początkowo z ogniem walczył kierowca z kilkoma przypadkowymi osobami, ale podręczne gaśnice, które zazwyczaj wozimy w samochodach, nie dały rady ugasić płomieni.
Dopiero przybyli na miejsce strażacy z pobliskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 przy ul. Wapienickiej ugasili pożar. Niestety, chociaż pomoc przyszła bardzo szybko, nie udało się uniknąć dużych strat.
Auto jest bardzo uszkodzone
To, co widać po zdjęciach, to że doszczętnie spłonął silnik wraz częścią karoserii i deski rozdzielczej. Uszkodzeniu, zapewne od wysokiej temperatury, uległa także przednia szyba. A do szkód wyrządzonych przez ogień trzeba jeszcze dodać te spowodowane przez wodę ze strażackich węży.
Mercedes 350 SL produkowany był w latach 1971-1980
Auto wyjeżdżało z fabryki z silnikiem V8 o pojemności 3499 cm³ i mocy do 200 KM. Od samego początku model ten cieszył się ogromną popularnością. I to nie tylko w Stanach Zjednoczonych, gdzie kierowano większość produkcji (stamtąd pochodził też uszkodzony pojazd). Dowodem na to jest fakt, że w plebiscycie na Europejski Samochód Roku 1972, Mercedes zajął 3. pozycję, za Fiatem 127 i Renault 15/17.
Mercedes przed pożarem był wart ok. 100 tysięcy złotych. Widać, że pojazd był naprawdę dobrze utrzymany i zadbany. Naszym zdaniem wóz da się odbudować, a części do tego modelu są wciąż dostępne. Wyjeżdżasz klasykiem w upalny dzień? Sprawdź wcześniej, czy nic nie cieknie (widać to w ciągu dnia) i nie iskrzy (najlepiej sprawdzić to po zmroku). Polecamy też, żeby w starszym aucie wozić znacznie większą gaśnicę niż obowiązkowa 1-kilogramowa. Gaśnica 5 kg może uratować właściciela przed ogromnymi, czasem nienaprawialnymi szkodami.