REKLAMA

Renault Talisman i Megane po liftingu wycenione. Najmocniejszy Talisman wkrótce wypada z gamy

Dwa modele Renault przeszły lifting. Chętni na hybrydowe Megane mogą już gnać do salonów, oczywiście o ile mają wolne 131 900 zł. Za to klienci na 225-konnego Talismana muszą się pospieszyć. 

renault talisman lifting
REKLAMA
REKLAMA

Co się zmieniło w Renault Megane i w Talismanie po liftingu? Z zewnątrz w przypadku obu modeli nie ma dużych różnic. Można pobawić się w „znajdź 10 szczegółów”, Podpowiem: zmieniły się np. zderzaki, a po zmroku najłatwiej będzie zauważyć inną grafikę tylnych świateł. Zmieniono to zarówno w Megane, jak i w Talismanie.

Renault Talisman lifting: główne zmiany to te technologiczne

renault talisman lifting

Oba modele otrzymały sporo elementów wyposażenia wspomagających kierowcę i nowy system multimedialny z innym ekranem. W Talismanie zamontowano znane już z odświeżonego Espace’a reflektory LED Matrix Vision. Model klasy średniej będzie także dostępny w nowych kolorach nadwozia (dwa odcienie szarości i jeden czerwony), a w jego wnętrzu skóra zagości już od drugiego poziomu wyposażenia, czyli Intens. W topowej odmianie Initiale Paris pojawi się pikowana tapicerka skórzana Nappa, dostępna także z koniakowymi przeszyciami. To może wyglądać naprawdę ładnie.

We wnętrzu Talismana – mała rewolucja!

Nie mówię wcale o indukcyjnej ładowarce do telefonu ani o bezramkowym lusterku wstecznym. Nie mam na myśli także większych uchwytów na kubki, choć to też ważne i trochę rewolucyjne. Chodzi o przeniesienie przycisków włączających tempomat na kierownicę. Nareszcie! Każdy, kto jeździł Talismanem, a wcześniej nie miał Renault, na pewno zwrócił na to uwagę. O ile przełączniki do zwiększania i zmniejszania prędkości są na kierownicy, o tyle samo włączanie tempomatu obsługiwało się guzikiem umieszczonym na konsoli środkowej, niedaleko lewarka zmiany biegów. Konia z rzędem temu, kto szybko to zauważył. Zwykle kończyło się na naciskaniu po kolei wszystkich przycisków na kierownicy i miotaniu przekleństw.

renault talisman lifting

W Talismanie pojawił się także przycisk „Auto Hold” w wersjach z automatyczną skrzynią biegów. Nie trzeba już więc trzymać nogi na hamulcu np. podczas oczekiwania na czerwonym świetle.

W gamie: pięć silników, ale jeden wkrótce zniknie

Listę silników diesla otwiera motor 1.7 o mocy 150 KM. To propozycja dla tych, którzy koniecznie muszą samemu zmieniać biegi, bo ta jednostka występuje tylko z 6-biegową, ręczną skrzynią. To jedyna szansa na Talismana z „manualem”.

renault talisman lifting

Dla miłośników „automatów” przygotowano motor 2.0 dCi w wersjach 160- i 200-konnej, zestawiany z sześciobiegowym, dwusprzęgłowym EDC.

Co zrobić, jeśli ktoś woli benzyniaki? Można wybrać 160-konny motor 1.3 TCe albo 225-konny 1.8 TCe. Oba występują tylko z 7-biegowym EDC. Ten drugi silnik zapewnia Talismanowi bardzo dobre osiągi (setka w 7,5 s), ale jeśli ktoś chce kupić takie auto, musi się pospieszyć.

1.8 TCe pojawiło się niedawno, ale nie pożyje długo

Dlaczego? Powodem jest oczywiście emisja CO2. Mocna jednostka podnosi średnią emisję szkodliwego dwutlenku, więc jej dni są policzone. Będzie dostępna – według Renault – „przez krótki okres”. Czyli zapewne do końca roku.

A skoro rozmawiamy o emisji CO2…

renault megane 2020 lifting

Z pewnością hybrydowe Megane zdecydowanie ją obniży. Przypomnijmy: to 160-konna hybryda plug-in, czyli ładowana z domowego gniazdka. Może pokonać na jednym ładowaniu nawet do 65 km w cyklu miejskim, bez włączania silnika spalinowego. Talismanowi też przydałaby się taka wersja, ale widocznie albo nie opłaca się jej stworzyć, ale się po prostu nie da, bo platforma nie jest do tego przystosowana.

Pomówmy o pieniądzach. Renault Talisman i Megane: lifting, ceny

REKLAMA

75 900 zł – tyle trzeba zapłacić za bazowe, odświeżone Megane. Ma wtedy 115 KM z silnika benzynowego i ręczną skrzynię. Z kolei najtańsza hybryda kosztuje od 131 900 zł. Dla porównania: nieco słabsza, bo 141-konna Kia Ceed PHEV została wyceniona na 127 990 zł w wersji kombi.

119 400 zł: taka kwota otwiera klientowi drogę do posiadania nowego Talismana. Chyba że potrzebuje wersji kombi - wtedy musi wysupłać jeszcze dodatkowe 4000 zł. Najtańszy diesel kosztuje 126 400 zł. Mocna benzyna TCe 225 i diesel dCi 200 dostępne są wyłącznie w wersji Initiale Paris, oba za 184 400 zł. Zamówienia na nowe modele można składać od 1 lipca. Wygląda na to, że to dzisiaj!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA