REKLAMA

Postrach warszawiaków powrócił. Fotoradar non grata już wisi

Warszawa nienawidzi tego fotoradaru. Został zniszczony już dwa razy. Teraz zawisł po raz trzeci i jest gotowy do działania.

Postrach warszawiaków powrócił. Fotoradar non grata już wisi
REKLAMA

W Łodzi fotoradary można policzyć na palcach jednej ręki. Ci, którzy jeżdżą regularnie po mieście, doskonale wiedzą, gdzie się znajdują, i bardzo rzadko dają się złapać. W stolicy jest inaczej. Fotoradarów jest o wiele więcej i choć zasada znanych miejsc również tam obowiązuje, to jednak wśród żółtych puszek są jednostki wybitne. Tak skuteczne w swoich działaniach, że warszawiacy pałają do nich żywą nienawiścią. Nienawiścią na tyle silną, że przeradza się w wandalizm. Właśnie taki los spotkał fotoradar przy Alejach Jerozolimskich 237.

Urządzenie zostało uruchomione całkiem niedawno, bo w listopadzie ubiegłego roku, i od tego czasu ma bardzo trudne życie. Sam fotoradar to TraffiStar SR390 od niemieckiej firmy Jenoptik. Urządzenie jest dobre, cholernie dobre. Dość powiedzieć, że przez pierwsze trzy miesiące działania żółta puszka przyłapała aż 12 tys. kierowców. To sprawiło, że 7,5-kilogramowe urządzenie stało się warszawskim fotoradarem persona non grata.

REKLAMA

Doszło do aktu wandalizmu. Być może pamiętacie, ale pisaliśmy o demolce przy Jerozolimskich. Mikołaj napisał wtedy, że mieszkańcy wypowiedzieli się w sprawie rekordowego fotoradaru. Fotoradar nie przeżył.

Urządzenie musiało zostać odesłane do naprawy

Prace trwały dwa miesiące i kosztowały 50 tys. zł. Ostatecznie TraffiStar wrócił na posterunek w kwietniu 2025 roku. Tym razem poszło jeszcze szybciej. Puszka wykryła 50 wykroczeń w niecałe 48 godzin i… ponownie została zniszczona. O tym, co się stało, mogliście dowiedzieć się z tekstu Mikołaja pt. Rekordowy fotoradar w Warszawie znowu uszkodzony. Po naprawie wytrzymał półtorej doby.

Do trzech razy sztuka

Pewnie teraz już domyślacie się, dlaczego przypominam historię znienawidzonego fotoradaru. Piszę o tym oczywiście dlatego, że… TraffiStar SR390 powrócił na posterunek. Portal scigacz.pl podał, że urządzenie jest już zamontowane, a także zostało przetestowane. Radzę zacząć już zwalniać, ale dla zapominalskich mam dobrą wiadomość – w momencie powstawania tego tekstu fotoradar nie jest aktywny.

Czy scenariusz z „interwencjami obywatelskimi” znowu się powtórzy? Być może, ale tym razem będzie to prawdopodobnie najlepiej strzeżony fotoradar w Polsce: fotoradar otrzyma system monitoringu.

REKLAMA

Urządzenie do nagrywania będzie miało własne urządzenie do nagrywania

Czy to coś zmieni? Wątpię. Drugi akt wandalizmu przy Jerozolimskich został nagrany, a także opublikowany w internecie. Sprawca nie został zidentyfikowany. Dlatego nie spodziewam się, aby dedykowany monitoring był skuteczniejszy.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-08-01T10:18:15+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T19:30:32+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T16:03:39+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T13:41:50+02:00
Aktualizacja: 2025-07-30T15:20:03+02:00
Aktualizacja: 2025-07-30T07:57:02+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T16:39:21+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T16:18:17+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T13:26:07+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T07:53:29+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA