Polacy znaleźli sposób na oszukiwanie systemu. Oto specjalny kod na tablicy rejestracyjnej
Wielu kierowców próbuje oszukać policyjne fotoradary. Od lat mówi się o specjalnych nakładkach na tablice, sprayach, które maskują prawdziwy numer, ale wśród polskich kierowców pojawiła się nowa moda. Zamawiają indywidualne tablice rejestracyjne z charakterystycznym układem znaków. Ma to oszukać policyjne systemy w majestacie prawa. Nie uwierzycie.

Widziałem już tysiące patentów na oszukanie policji. Niektóre są proste jak kolekcjonerskie tablice rejestracyjne, które nie figurują w bazie. Inne wymagają finezyjnego systemu zakrywania tablic. Są również inne domowe metody - moją ulubioną jest zamalowanie kredą niektórych elementów znaków, żeby wyglądały inaczej - z B robi się 3 i już system oszukany. Są również magiczne spraye, które mają być odblaskowe, dzięki czemu system wystawiający mandaty zgłupieje i nie powiąże rejestracji z konkretną osobą. Niektóre z tych sposobów działają, inne nie, ale wszystkie łączy to, że są mniej lub bardziej nielegalne. I wtedy na scenę wkraczają polscy kierowcy, którzy doszli do wniosku, że odkryli święty Graal - tablicę, która chroni przed policją i jednocześnie jest legalna.
Polacy znaleźli sposób na oszukiwanie systemu. Oto specjalny kod na tablicy rejestracyjnej
Czcionka używana na polskich tablicach rejestracyjnych nie należy do najczytelniejszych, więc ktoś wpadł na pomysł jak to wykorzystać. Najpierw nagranie:

Według tego nagrania policjant miałby problem z odczytaniem i zapamiętaniem tej tablicy rejestracyjnej. Chodzi o to, że X K X K X wygląd ana tyle podobnie, że idzie zgłupieć. Co ciekawe - w komentarzach okazało się, że to już ogólnopolski patent:

Podobno na zdjęciu jest ponad 1000 KM mocy, ale ja tu widzę głównie łączny wiek ponad 60 lat, więc już uprawniający do przejścia na emeryturę.
Mordeczki, to nie działa
Zdradzę wam sekret - policjanci mają rejestratory, które umożliwiają odtworzenie nagrań. Naprawdę wystarczy zrobić stopklatkę i tablica jest łatwa do odczytania, nie ma tu żadnej filozofii. Już abstrahując o dziecinny wizjach ucieczki przed policją, to ta tablica nie jest bardziej skuteczna niż ta o numerach 12345. Serio. Wydaliście 1000 zł na coś, co nie działa, ale za to za chwilę będzie najpopularniejszym trendem w indywidualnych tablicach rejestracyjnych.
Więcej o tablicach przeczytacie w: