REKLAMA

Polonez za 150 tys. zł może być twój. Nie jedź, bo czar pryśnie

Spektrum cen za Polonezy jest ogromne i to niezależnie od ich wersji. Mogą kosztować 1000 złotych, ale mogą dla przeciwwagi również i 150 000 złotych. Czy jest tyle wart? Nie wiem, ale się domyślam.

Polonez za 150 tys. zł może być twój. Nie jedź, bo czar pryśnie
REKLAMA

Ci, co mnie znają, wiedzą, że do Poloneza zasadniczo nic nie mam. Nawet szacunku. Jeździłem w życiu przynajmniej kilkoma, sam miałem jednego i uważam, że jest to po prostu badziewie. Przestarzała technologia opakowana w kiedyś nawet i nowoczesne nadwozie, które jednak po 20 latach było już sztucznie pudrowane, aby zachować jeszcze jakąś świeżość.

Ponadto, kto siedzi trochę w świecie polskich samochodów, ten na pewno wie, że jakieś 90 proc. ceny takich aut generuje nostalgia. Sentyment to ważny punkt odniesienia, ale czy wpływa w jakikolwiek sposób na pracę silnika? Nie wpływa ani trochę.

REKLAMA

Za ile?! Za 150 000 złotych. Słownie: sto pięćdziesiąt tysięcy złotych. Dla jasności, mówimy o cenie po denominacji w połowie lat 90. Za sprawą firmy CARSSOR z Jeleniej Góry takiego Poloneza można kupić i dumnie posiadać. Brzmi absurdalnie, ponieważ cena wozu sugeruje, jakby jeździł nim co najmniej Kim Ir Sen i wygrywał seryjnie Rajd Barbórki. Czy tak wysoka cena jest jakoś uzasadniona? I tak, i nie.

Egzemplarz został wyprodukowany w 1994 roku na rynek maltański

Jest to już samo w sobie pewną ciekawostką. W związku z tym, że na Malcie obowiązuje ruch lewostronny, Polonez ma kierownicę z prawej strony. Dla jednych to wada, bo jak nim wyprzedzać wlokącego się ciężarowego Jelcza na powiatówce, dla drugich będzie to zaleta, bo takie Polonezy były niezwykle rzadkie.

Polonez przejechał do tego czasu zaledwie niespełna 350 mil

Największą kartą przetargową jest jednak jego przebieg, wynoszący dokładnie 347 mil. W przeliczeniu “na nasze” daje to jakieś 500 kilometrów na kołach. Tak, czy inaczej, jest to przebieg równy przepaleniu jednego zbiornika paliwa. Mówimy zatem w pewnym sensie o fabrycznie nowym Polonezie.

Są też pewne niedociągnięcia

Wizualnie Polonez został uzbrojony w stylistyczny pakiet Orciari, co dodaje mu z pewnością punktów wyglądu. Mechanicznie sprawa wygląda już słabiej, bo mówimy o silniku 1.5, ale przynajmniej z jednopunktowym wtryskiem benzyny.

Nieco zagadkowa wydaje się kompletacja pojazdu. Z jednej strony, rocznikowo powinien być to MR93, natomiast sprzedawany egzemplarz ma dużo naleciałości starszej wersji MR93. Stary wzór pokrywy silnika, stary typ zegarów i brak oznaczeń “Caro” na słupkach C. Być może to tylko kwestia montażu w fabryce, ale wzbudza pewne podejrzenia.

Przejechanie się po parkingu drastycznie obniży jego wartość

Z jednej strony każdy ma prawo wydawać pieniądze tak, jak mu się podoba, ale kompletnie nie czuję tematu pospolitych samochodów z niemal zerowym przebiegiem. Niby specyficzny egzemplarz, ale nadal Polonez.

Jazda takim autem spowoduje natychmiastowy spadek wartości, ponieważ rozpłynie się jego kluczowa część składowa. Natomiast kupować taki pojazd tylko po to, żeby stał, bo nawet przejechanie nim do osiedlowego warzywniaka obniży jego wartość o połowę, nie ma dla mnie żadnego sensu. To nie obraz Kossaka, a jednak samochód.

REKLAMA

Egzemplarz i tak jest ciekawszy, niż większość Polonezów na sprzedaż

Czego by jednak nie mówić, cena 150 000 zł jest w tym przypadku uzasadniona o wiele sensowniej, niż w przypadku “fabrycznie nowych” Polonezów wyglądających jak każdy inny.

Zobaczymy, jak sprawy się potoczą.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-12-13T15:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-13T11:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-12T17:35:21+01:00
Aktualizacja: 2025-12-12T17:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-12T14:17:28+01:00
Aktualizacja: 2025-12-12T11:41:58+01:00
Aktualizacja: 2025-12-12T09:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-12T07:35:41+01:00
Aktualizacja: 2025-12-11T18:44:42+01:00
Aktualizacja: 2025-12-11T16:21:50+01:00
Aktualizacja: 2025-12-11T15:55:37+01:00
Aktualizacja: 2025-12-11T14:33:54+01:00
Aktualizacja: 2025-12-11T12:07:26+01:00
Aktualizacja: 2025-12-11T09:41:19+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T17:31:03+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T17:16:56+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T13:54:55+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T11:12:28+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA