REKLAMA

Nowy SUV Jaecoo wjeżdża do Europy. Ktoś zasłonił go rolką blachy

Najnowszy SUV Jaecoo - oznaczony jako E5 - ląduje w Europie. W trakcie lądowania zgubił grill, ale kupującym i tak to nie przeszkodzi.

Nowy SUV Jaecoo wjeżdża do Europy. Ktoś zasłonił go rolką blachy
REKLAMA

Jaecoo 7 powoli staje się standardowym widokiem na ulicach polskich miast. Trochę trudno się dziwić, bo wygląda na większe i droższe auto, niż jest w rzeczywistości, a klienci lubią takie rzeczy. Prawdopodobnie też polubią nowy model, który właśnie ląduje na naszym kontynencie.

REKLAMA

Jaecoo 5 i E5, czyli w sumie o co chodzi?

Dla szybkiego uporządkowania faktów: póki co w polskiej gamie Jaecoo znajduje się tylko jeden model - Jaecoo 7. Czyli SUV o długości 4,5 m i raczej kanciastej, terenowej aparycji. Niedługo dołączy do niego model Jaecoo 5 oraz E5, czyli crossover segmentu B, co zostało oficjalnie potwierdzone kilka tygodni temu. Jaecoo 5 wersji "bez E w nazwie" będzie spalinowy, w wersji "z E w nazwie" będzie elektryczny. Z profilu jeden i drugi prezentuje się mniej więcej tak:

Ważne przy tym, żeby wiedzieć, że choć Omoda i Jaecoo "żyją" w Polsce chociażby na jednej stronie internetowej i należą do jednego koncernu (Chery), to Omoda 5 to tak niespecjalnie to samo co Jaecoo 5. Na ulicy też raczej nie będzie się dało ich pomylić ze sobą, bo Jaecoo 5 kontynuuje swoją wizualną terenowość, podczas gdy Omoda to raczej miejski styl. Z drugiej strony - rozmiarowo Jaecoo 5 będzie dość zbliżony do Omody 5. Te pierwszy mierzy ok. 4,38 m, podczas gdy ten drugi - trochę ponad 4,37 m.

O ile cen jeszcze nie znamy, o tyle Jaecoo 7 kosztuje obecnie ok. 140 tys. zł. Omoda 5 to natomiast minimum 115 500 zł i pewnie w tych okolicach może wylądować Jaecoo 5. Zresztą bardzo zbliżone są ceny Jaecoo 5 w Wielkiej Brytanii. Za podstawowy model trzeba tam zapłacić ok. 24,5 tys. funtów, czyli równowartość naszych 120 tys. zł.

Teraz na rynek wjeżdża też Jaecoo E5. Z "5" go nie pomylicie.

Głównie dlatego, że - choć reszta sylwetki pozostała właściwie bez zmian - producent właściwie całkowicie pozbył się wszystkiego, co można uznać za atrapę grilla. Front auta wygląda po prostu jak zasłonięty blachą i tyle - zdecydowanie będzie się to wyróżniać na drodze na tle innych aut, choć pewnie nie wszystkim będzie się podobać.

Uwagę, poza brakiem grilla, zwraca jednak co innego - cena. W Wielkiej Brytanii, gdzie zadebiutował już cennik E5, wariant elektryczny został wyceniony na 27 505 funtów, czyli niewiele więcej niż wersja spalinowa. W Polsce, przy bezpośrednim przeliczniku, moglibyśmy liczyć na cenę na poziomie 136 tys. zł, czyli z rządowym dofinansowaniem zbliżylibyśmy się do granicy 100 tys. zł.

W zamian za taką kwotę dostawaliśmy auto z akumulatorem 61 kWh, zasięgiem teoretycznym na poziomie 400 km, opcją ładowania z mocą do 80 kW oraz silnikiem o mocy nieco ponad 200 KM, który pozwala rozpędzić się do setki w 7,7 s. Do tego jeszcze bagażnik o pojemności 480 l i oczywiście modne nadwozie.

Z kim będzie walczył Jaecoo E5?

REKLAMA

Jeśli brać pod uwagę napęd elektryczny i cenę zbliżoną do tych prowizorycznych obliczeń, w segmencie B SUV (rozmiary od 4,2 do 4,4 m) Jaecoo E5 może być bardzo zbliżony cenowo albo odrobinę droższy od C3 Aicross i Opla Frontery. W podobnej lidze cenowej powinien grać Citroen C4 i Ford Puma Gen-E, natomiast zauważalnie droższe mogą być takie opcje jak Peugeot 2008 czy Hyundai Kona.

Prawdopodobnie i tak większość kupujących zdecyduje się na wersję spalinową, ale z państwową dopłatą i elektryk może się cieszyć powodzeniem. W końcu będzie wyglądał terenowo, a jednocześnie - może po prostu wyjść taniej. Przynajmniej przy zakupie.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-08-12T19:15:41+02:00
Aktualizacja: 2025-08-12T15:44:41+02:00
Aktualizacja: 2025-08-12T13:58:57+02:00
Aktualizacja: 2025-08-11T19:14:50+02:00
Aktualizacja: 2025-08-11T18:30:11+02:00
Aktualizacja: 2025-08-11T16:07:10+02:00
Aktualizacja: 2025-08-11T11:00:59+02:00
Aktualizacja: 2025-08-11T09:48:09+02:00
Aktualizacja: 2025-08-10T17:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-10T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-10T11:59:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA