REKLAMA

Nowa gama silników Nissana X-Trail zachęca do zakupu Qashqaia

Qashqai to od lat najlepiej sprzedający się model Nissana w Europie. O numer większy jest SUV X-Trail, obecnie oferowany w swojej trzeciej generacji. Nissan właśnie wymienił mu gamę silnikową... na tę z Qashqaia. Nie spodziewaliśmy się silnika 1.3 w X-Trailu.

Nowa gama silników Nissana X-Trail zachęca do zakupu Qashqaia
REKLAMA
REKLAMA

Gdy debiutowała trzecia generacja X-Traila, oznaczona kodem T32, charakteryzowała się przede wszystkim zupełnie inaczej stylizowaną karoserią, w której zerwano z terenowo-kanciastymi akcentami i przekształcono ten samochód w podwyższone, rodzinne kombi. Powiększono rozstaw osi i całkowicie zmieniono gamę silników. Z początku do wyboru były dwa: benzynowy 1.6 DIG-T (turbo) o mocy 163 KM albo 130-konny diesel, także o pojemności 1,6 litra. Auto nie sprzedawało się źle – w 2016 r. sprzedało się 60 tys. sztuk w całej Europie. Klienci jednak postękiwali, że mocniejszy diesel nie byłby od rzeczy i producent posłuchał ich, dodając w listopadzie 2016 r. wariant 2.0 dCi o mocy 177 KM. Ruch był dobry, bo w 2017 r. sprzedaż podskoczyła do ponad 69 tys. aut. Co więc należy zrobić teraz?

Wyciąć duże silniki w pień!

Koniec z 1.6 DIG-T. Nie będzie też już diesla 1.6 ani tym bardziej 2.0. Nowa gama silników X-Traila jest taka sama jak ta z Qashqaia, z tą różnicą, że nie ma słabszej odmiany silnika 1.3, jedynie 160-konna ze skrzynią DCT. Diesel: tylko 1.7 dCi

Benzynowe:
1.3 DCT 2WD / 160 KM

Diesle:
1.7 dCi 2WD manual / 150 KM
1.7 dCi 4WD manual / 150 KM
1.7 dCi 2WD XTronic / 150 KM
1.7 dCi 4WD XTronic / 150 KM

Taka decyzja pewnie pomoże sprzedaży Qashqaia. Aktualny Qashqai to też całkiem spory, wygodny samochód rodzinny, więc pewnie w wyborze między Qashqaiem a większym X-Trailem jeszcze więcej osób postawi na ten pierwszy model. Coraz częściej widać, jak kolejne SUV-y dodawane do gam modelowych kanibalizują się nawzajem, zwłaszcza gdy okazują się zbyt podobne. W przypadku najpopularniejszej w Europie pary VW T-Roc-Tiguan, ten drugi model przekonuje obecnością diesla biturbo o mocy aż 240 KM. Toyota C-HR i RAV4? Większe auto ma dużo większy silnik 2.5. Gdy mowa o zestawie Qashqai-X-Trail, jedyną różnicą jest możliwość dokupienia trzeciego rzędu siedzeń. Przy czym rozumiem Nissana, że chce ujednolicić gamę silnikową i pewnie w ten sposób łatwiej mu spełnić normy emisji CO2. Choć mając na uwadze sukces Leafa, pewnie i tak z tym zadaniem radzi sobie całkiem nieźle.

Zupełnie serio chciałbym przejechać się X-Trailem 1.3, koniecznie siedmioosobowym. Ciekaw jestem, czy producent nie przegiął z downsizingiem. Mikołaj testował Qashqaia 1.3 i był zadowolony, może i X-Trail daje radę, dopóki nie oczekujesz od niego bycia autem sportowym. Natomiast jeśli ktoś tęskni za silnikiem 2.0 dCi i nie wyobraża sobie życia bez tej jednostki napędowej, zawsze zostaje mu jeszcze Renault Koleos, w którym w ogóle nie ma wyboru silników – jest tylko 2.0 dCi z CVT.

REKLAMA
nissan x-trail nowe silniki
1.3 w X-Trailu to poniżej 200 ccm na osobę.

A pamiętacie, że pierwszy Qashqai miał pod maską dwulitrowego potwora?

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA