Nowe BMW serii 5 będzie ładniejsze. Lifting potrzebny na już, bo się z niego śmiejecie
Wylaliście tyle hejtu na twarz nowego BMW serii 5, że teraz producent musiał szybko opracowywać nowy design, żeby przekonać was do kupna tego modelu. To jeden z najszybszych liftingów na rynku, nawet jak na niemieckie standardy.

BMW serii 5 nie przyjęło się zbyt dobrze wśród komentatorów, ale i klienci nie dopisali. Według dostępnych danych - przez pierwsze półrocze 2024 r. nowa seria 5 zaliczyła 19 proc. spadek w porównaniu do poprzedniczki. A to już poważny problem dla marki, bo jest to jeden z najważniejszych modeli, który definiuje BMW. Dlatego podjęto pilne działania, które mają odwrócić ten niekorzystny trend i skierować was do salonów. Nie dajcie się prosić dwa razy, bo jeszcze nam całkiem zabiorą serię 5.
Nowe BMW serii 5 przejdzie lifting. Już nie będzie straszyć
Tak, nowa piątka nie była najładniejszym autem na świecie, a i do topki BMW też się nie łapała, ale już niedługo to się zmieni. Brzydkie kaczątko zamieni się w łabędzia. Tak wygląda seria 5 teraz:

A tak wygląda zamaskowany prototyp:
Przód odświeżonego modelu to oczywiste nawiązanie do Neue Vision, nowej linii designu, którą w pełni ujrzymy we wrześniu. Grill będzie znacznie węższy, ale za to szerszy, dzięki czemu nie będzie budził skojarzeń z jakimiś zwierzętami. Zmieni się również położenie wlotów powietrza, co zapewne okazało się zmianą wymuszoną aerodynamiką. Z tyłu zaszyły również spore zmiany - znajdziemy tam zupełnie nowe światła i nowy zderzak, a zmiany są tak duże, że nowa piątka będzie zdecydowanie różniła się od odmiany przedliftowej. Jedno, co nie ulegnie zmianie, to waga BMW serii 5, nadal będzie z kosmosu, a zwłaszcza w przypadku wersji z hybrydą plug-in.
Wersje elektryczne doczekają się zwiększenia mocy i poprawy efektywności, a co za tym idzie - zwiększy się ich zasięg. Mówi się również o użyciu nowej generacji baterii, o większej gęstości energetycznej.
I widzicie? Jak się wystarczająco mocno śmiejecie, to możecie wywołać jakieś zmiany. To weźcie pośmiejcie się teraz z Polski, żebym nam się wszystkim lepiej zrobiło.
Więcej o BMW przeczytasz w: