REKLAMA

Tylko u nas: zdjęcia nowego BMW serii 5 i jego ceny. Z tyłu wygląda jak Toyota Camry

Mamy zdjęcia, które pokazują wygląd BMW serii 5, nowe auto Bawarczyków niebezpiecznie przypomina Toyotę Camry. Jak można było do tego dopuścić?

nowe bmw serii 5 wygląd
REKLAMA
REKLAMA

Takie przecieku jeszcze u nas nie było. Na kilka godzin przed oficjalną premierą nowego BMW serii 5 my wiemy już wszystko o tym samochodzie. Ze smutkiem muszę zaznaczyć, że na zdjęciu prasowym, które trafiło ostatnio do sieci, wyglądało o wiele lepiej. Patrzę na te zdjęcia i na usta ciśnie mi sie pytanie - panie, kto to panu tak zepsuł? Zapraszam na ekskluzywne materiały.

Te zdjęcia pokazują jaki wygląd ma nowe BMW serii 5

Pochodzą z oficjalnego konfiguratora bawarskiej marki. Zacznijmy od najmniej kontrowersyjnej rzeczy, czyli przodu. Nie ma tutaj nieszczęsnego, a może już szczęsnego, bobra, ale nerki nie należą do najmniejszych. Trochę nie mogę oprzeć się skojarzeniom z BMW serii 3 po liftingu z powiększonymi nerkami. Z daleka widać, że mamy do czynienia z bawarską marką, ale brakuje mi tutaj większej dawki agresywnej elegancji. Jest raczej poprawnie.

nowe bmw serii 5 wygląd
nowe bmw serii 5 wygląd

Linia boczna to już klasyka, cieszy mnie powrót kasetowych klamek, bo wyglądają o wiele lepiej niż zwykłe.

Czas na najbardziej kontrowersyjny element nowej piątki - przeklęty tył. Niech przemówią zdjęcia

nowe bmw serii 5 wygląd
nowe bmw serii 5 wygląd

Nie mogę wyrzucić z głowy skojarzeń z Toyotą Camry, która wygląda tak:

toyota camry test długodystansowy

Nie udał im się ten tył w ogóle. Dodajmy do tego kuriozalnie wielki obszar wokół tablicy rejestracyjnej i karykaturalny dyfuzor. W środku znajdziemy inspirację obecnymi wnętrzami BMW, czyli dwa wielkie ekrany ukryte pod jedną taflą szkła. Akurat taki design mi się podoba, więc nie mam uwag.

nowe bmw serii 5 wygląd

Nowe BMW serii 5 - polskie ceny

Udało nam się poznać ceny bazowe poszczególnych wersji silnikowych. Warte odnotowania - nawet najsłabsze jednostki to miękkie hybrydy: 520d (197 KM + 7 KM) - 270 000 zł brutto, dopłata do wersji xDrive to 15 tysięcy złotych. Wersja 520i - 190 KM (+6 KM) kosztuje 255 000 zł brutto. Odmiany elektryczne: i5 eDrive40 kosztuje 345 000 zł, a topowe i5 M60 xDrive to koszt aż 500 000 zł. Jedyny słuszny pakiet M do wersji cywilnych wymaga dopłaty 15 200 zł, a pakiet M Pro to jeszcze dodatkowe 10 800 zł. Pakiet innowacji kosztuje 10 300 zł, a pakiet Comfort to 13 500 zł. Podejrzewam, że wkrótce dowiemy się o pozostałych wersjach silnikowych, które będą wchodzić do sprzedaży już po debiucie modelu.

REKLAMA

Czytaj również:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA