REKLAMA

Nowe kombi Skody na pierwszym zdjęciu. Nie przecierajcie oczu

Skoda zaprezentowała dzisiaj pierwsze zdjęcie prezentujące nadchodzący model kombi. Tak, kombi, nie żaden SUV.

Nowe kombi Skody na pierwszym zdjęciu. Nie przecierajcie oczu
REKLAMA

Zdjęcie, oczywiście próbujące dość skutecznie ukryć najważniejsze detale, prezentuje się w pełnej okazałości tak:

REKLAMA

Nie próbujcie go rozjaśniać - niestety wiele więcej informacji w nim nie znajdziemy. Może poza tym, że z profilu front będzie równie ostro cięty, co tył:

Nowe kombi od Skody - co o nim wiemy?

Z lakonicznego komunikatu prasowego - oczywiście niezbyt wiele. Oficjalna nazwa tego, na co patrzymy, to Vision O, czyli model studyjny, który w pełnej krasie będziemy mogli podziwiać podczas wrześniowych targów w Monachium. Wiemy też, że projekt ten ma zapowiadać to, jak kombi od Skody dopasują się do nowego języka stylistycznego marki, czyli Modern Solid.

I to, pomijając marketingowe hasła, właściwie tyle, jeśli chodzi o oficjalne informacje.

Co wiemy o nowym kombi Skody poza tym?

Przede wszystkim to, że właściwie bez żadnych wątpliwości można przyjąć, że Vision O będzie zapowiedzią nowej Skody Octavii. Mimo niesamowitej i wciąż rosnącej popularności SUV-ów i crossoverów to nadal mocny gracz i nie ma powodów, żeby z niego rezygnować.

Jest natomiast powód, żeby nad nim trochę popracować, a jest nim głównie fakt, że obecna, czwarta generacja została pokazana w 2019 roku. Nie wiadomo wprawdzie dokładnie, kiedy zadebiutuje finalna wersja nowej Octavii, ale wygląda na to, że "czwórka" nie będzie utrzymywana przy życiu dłużej, niż jest to konieczne. Gdyby zachować standardowy do niedawna, 8-letni cykl produkcji, w 2027 moglibyśmy spodziewać się debiutu nowości ze zdjęcia - oczywiście w wersji trochę ugrzecznionej.

Co ciekawe, jeśli porównać sylwetkę Vision O i obecnej Octavii, różnica nie jest porażająca. Dla przypomnienia - Skoda Octavia, choć nie w tej wersji, którą da ci firma, wygląda obecnie tak:

Gdyby nałożyć jedno zdjęcie na drugie, dostalibyśmy coś takiego:

Oczywiście nie jest to porównanie najwyższych lotów, ale na upartego można na tej podstawie zgadywać, że Octavia w dużej mierze zachowa swój wizualny charakter - przynajmniej z profilu - jednocześnie zyskując trochę na długości. Możliwe też, że będzie miała trochę gwałtowniej opadającą tylną szybę oraz trochę wyżej poprowadzoną linię maski. Równie dobrze mogłem też źle nałożyć na siebie warstwy w różnej skali, ale przynajmniej można trzymać się myśli, że nie będzie to SUV.

Pewni możemy być również tego, że trochę wyostrzą się nie tylko linie nadwozia, ale też grafiki świateł. Widać wyraźnie, że zarówno z tyłu, jak i z przodu, mamy do czynienia z cienkimi kreskami, co raczej nie powinno dziwić - tak wygląda większość nowych modeli Skody i tak też będzie wyglądać nowa Octavia.

REKLAMA

Do września na szczęście zostało już niewiele czasu i wtedy ostatecznie przekonamy się, na jak wiele pozwolili sobie projektanci Skody, mający przy modelach studyjnych dużo większe pole do popisu, niż przy wersjach produkcyjnych. Według wcześniejszych zapowiedzi - nowa Octavia ma spowodować poruszenie. Zobaczymy, czy związane z ekscytacją, czy z rozczarowaniem. Pytaniem pozostaje też to, jakie ostatecznie napędy - poza elektrycznym - trafią do nowej Octavii. Na odpowiedź na to poczekamy jednak pewnie nieco dłużej.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-31T13:41:50+02:00
Aktualizacja: 2025-07-30T15:20:03+02:00
Aktualizacja: 2025-07-30T07:57:02+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T16:39:21+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T16:18:17+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T13:26:07+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T07:53:29+02:00
Aktualizacja: 2025-07-28T17:11:29+02:00
Aktualizacja: 2025-07-28T11:06:36+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA