Acura Integra powraca i będzie sportowym coupe. W dodatku zapewne nie elektrycznym
Fani kompaktowych aut o sportowych aspiracjach mają powody do zadowolenia. O ile tylko mieszkają np. w Stanach Zjednoczonych, bo nowa Acura Integra zapewne nie zawita do Europy.
Swego czasu popularne marki japońskie zaczęły wydzielać ze swoich struktur submarki o bardziej prestiżowym charakterze. Dla Toyoty jest to oczywiście Lexus, dla Nissana Infiniti, a dla Hondy - Acura. O ile Lexusa bez problemu da się u nas kupić, a Infiniti było dostępne do niedawna, to Acury w Europie nigdy oficjalnie nie oferowano - pojazdy tej marki sprzedawane są m.in. w USA i Kanadzie, ale też w Meksyku, Chinach czy Kuwejcie.
Było całkiem sporo modeli, które występowały zarówno jako Honda i jako Acura
Najpierw nasuwa się na myśl oczywiście „japońskie Ferrari”, czyli model NSX (zarówno ten pierwszy jak i model obecny), ale było tego więcej - m.in. Honda i Acura Integra.
Pierwsza generacja Integry pojawiła się w połowie lat 80. i zależnie od rynku przeznaczenia i silnika oferowała od 85 do 135 KM.
Potem moc rosła - model drugiej generacji mógł mieć już 170 KM, trzeciej - 200 KM (w poszukiwanej i drogiej odmianie Type-R), a czwartej (znanej także jako Acura RSX) - do 220 KM. Oczywiście równolegle oferowano także auta nieszczególnie przyspieszające tętno, ale myślę, że szersze wspominanie o nich możemy sobie dziś odpuścić.
Nowa Acura Integra pojawi się w przyszłym roku
A wiemy to, ponieważ marka w nietypowy sposób zapowiedziała premierę modelu podczas trwającego obecnie Monterey Car Week. Konkretnie w taki:
Oczywiście użycie dronów nie sprawiło, że wiemy, jak auto będzie wyglądać - poza tym, że będzie miało raczej klasyczną linię nadwozia, być może bardziej muskularną niż w starszych autach. Trudno to ocenić na takiej podstawie. Można zgadywać, że wzorem poprzednich generacji auto będzie miało 3-, a nie 2-drzwiowe nadwozie - ale pewności nie ma.
Ale chwila, nie odchodźcie jeszcze
Drony to nie wszystko. Pokazano jeszcze grafikę pokazującą fragment przodu auta, która przedstawia się tak:
Wygląda to całkiem zachęcająco, tym bardziej że w mojej opinii obecnie oferowane samochody Acury są naprawdę niezłe pod względem stylistyki. Spodziewam się więc, że także Integra będzie wyglądać dobrze.
Niestety, Acura już na tyle mocno oddzieliła się od Hondy pod względem stylistyki, że uważam za wysoce wątpliwe, by pojazd przemianowany na Hondę Integrę trafił na inne rynki - w tym europejski. Owszem, NSX nadal występuje pod obiema markami, ale łączy on detale stylistyczne właściwe dla Hondy i dla Acury - przy Integrze już sama grafika widoczna powyżej niezbyt pasuje do Hondy. Jeśli jednak się pomylę, to bardzo się z tego ucieszę.
A skoro już jesteśmy przy marzeniach nt. nowej Hondy Integry Type-R (nie oszukujmy się - wszystkim nam chodzi tylko o Tajpera), to warto przy okazji pokazać jedną z wizji, które od niedawna krążą po sieci.