REKLAMA

Czy też jesteś na tym nagraniu? Kierowcy wyprzedzali go, bo nie łamał przepisów

Profil @bandyci_drogowi opublikował na Twitterze (X) ciekawy materiał dotyczący wyprzedzania na drogach ekspresowych i autostradach.

przekraczanie prędkości na autostradzie
REKLAMA

Zanim przejdę do jego krótkiego omówienia, proszę, oto rzeczony klip:

REKLAMA

Przeczytane? Obejrzane? No, to zacznijmy.

Jazda polskimi szybkimi drogami do najprzyjemniejszych nie należy

Inni kierowcy po prostu cisną ile wlezie, a jeśli ktoś ma kumulację, to jeszcze nierzadko przy okazji siadają na zderzaku, mrugają, migają...

Na widocznym powyżej nagraniu widać, że choć prędkość pojazdu (w lewym dolnym rogu) oscyluje wokół dopuszczalnej na danym odcinku drogi (na dwupasmowej drodze ekspresowej to dla samochodu osobowego 120 km/h), to samochodów wyprzedzających autora nagrania - albo raczej właściciela wideorejestratora - jest od groma. Konkretnie 173 na dystansie 268 km.

Bugatti Veyron historia
I tak zaraz wyprzedzi go jakaś Octavia albo BMW 5 F10.

To... dużo. Nic dziwnego, że potem w większości mediów słychać o drogowych bandytach, skoro przepisy są nieszanowane aż do tego stopnia. Nic tylko czekać, aż pojawią się tam jakieś odcinkowe pomiary prędkości - i kierowcy będą mogli za to winić wyłącznie siebie, bo musieli dojechać do celu o 10 minut wcześniej.

Ale może jednak... nie jest tak źle?

Pomimo niepochlebnych komentarzy powtarzających się regularnie i w sieci, i na żywo, Polska nie jest krajem trzeciego świata - także jeśli chodzi o bezpieczeństwo na drogach. Sytuacja poprawia się w zasadzie z roku na rok, a choć każdy z nas ma doświadczenia zza kierownicy, których wolałoby nie mieć, to ogólnie jeździ się tu całkiem dobrze.

Zresztą... spróbujcie sobie kiedyś popatrzeć na ruch uliczny niczym na sprawnie działającą, dobrze naoliwioną maszynę. Albo jak na balet. To jest niesamowite, jak sprawnie to działa. No i właśnie - u nas działa, w zachodniej części Europy działa, ale w takich np. Indiach to już tak niezbyt, bym powiedział.

Tak, owszem, na filmie mnóstwo kierowców przekracza prędkość. Nie są to jednak skrajności, ruch odbywa się płynnie, w większości przypadków wyprzedzający mają przed sobą pustą drogę. Jak to się mówi: jadą jak wszyscy.

Wybierz sobie, po której jesteś stronie

Bardziej odpowiada ci treść wcześniejszego akapitu czy tego powyżej? Ja jestem trochę rozdarty: sam zwykle i na S-kach, i na autostradach jeżdżę licznikowe 120 km/h (co nie znaczy, że jestem święty, szybciej też się zdarza), ale czy inni jadący szybciej mi przeszkadzają? No w zasadzie to nieszczególnie - o ile tylko zachowana jest ta płynność, odpowiednie odległości, odpowiednia sygnalizacja i tak dalej.

Powinienem się w tej chwili czuć niezręcznie, bo przecież redaktor motoryzacyjny nie potępia przekraczania prędkości i w ogóle jak tak można, ale tak się składa, że prawda jest jedna: jazda ma być przede wszystkim skuteczna, a to nie zawsze bezwarunkowo wiąże się z przestrzeganiem wszystkich ograniczeń. Jeśli masz inne zdanie, to okłamujesz sam siebie.

Jeśli chcesz w prosty sposób podnieść swój poziom bezpieczeństwa na drodze, to po prostu... zacznij od siebie

I zapisz się na kurs doskonalenia techniki jazdy. Jeśli nigdy na takowym nie byłeś, to możesz się zdziwić, ilu rzeczy nie wiesz lub nie umiesz. A gdy będziesz już odpowiednio wyedukowany, to często samodzielnie będziesz mógł na drodze naprawiać błędy innych, zamiast tylko się denerwować.

Myślisz, że to bzdury? To ja ci powiem, że z tych zasad korzystają szoferzy. A profesjonalny szofer to - obok kierowcy rajdowego czy wyścigowego - najwyższa kategoria (zdolności) kierowcy jaka istnieje. Tylko od ciebie zależy, czy chcesz równać do najlepszych, czy nadal zawracać sobie głowę innymi kierowcami w stopniu większym, niż to potrzebne.

REKLAMA

Ja już wybrałem - i zapewne dlatego ten filmik nie rusza mnie w takim stopniu, co wielu z was.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-16T09:40:58+02:00
Aktualizacja: 2025-04-15T15:31:18+02:00
Aktualizacja: 2025-04-15T13:34:49+02:00
Aktualizacja: 2025-04-14T14:24:12+02:00
Aktualizacja: 2025-04-13T10:57:45+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA