Znamy najlepiej sprzedający się samochód w Europie. Dostaniecie zawału
Jak był najlepiej sprzedający się samochód w Europie w 2023 roku? Szybki, ładny, nowoczesny, a do tego przestronny. Oczywiście, że jest to crossover. Ale w kwestii silnika to lepiej pomilczmy.
Jeżeli ktoś ma kłopoty z sercem, albo jest bardzo wrażliwym na motoryzacyjne piękno czytelnikiem, to sugeruję w tym momencie wyłączyć komputer albo telefon, bo będzie ostra jazda bez trzymanki. Właśnie poznaliśmy najlepiej sprzedający się samochód w Europie w 2023 roku. Jeszcze rok temu, ba, co ja gadam, jaki rok? Pół roku temu jeszcze nikt się nie spodziewał, że na szczycie listy dojdzie do takich przetasowań. Można się zaklinać, można się oburzać, ale ten rok należał do jednego gracza i to on pozamiatał rynek tak mocno, że jeżeli nie zmieni swojego podejścia w kwestii ceny, to za rok niektóre modele będą w całkowitym odwrocie. Zanim jednak przejdziemy do sedna, to czas na przedstawienie dotychczasowego lidera, który w 2022 r. najlepiej sprzedawał się w Europie. Oto Peugeot 208:
Fanfary. A teraz umarł król, niech żyje nowy król.
Najlepiej sprzedający się samochód w Europie w 2023 r. to Tesla Model Y
Opad szczęki gwarantowany. Mógłbym wrócić do dowolnego wpisu o amerykańskim producencie, żeby znaleźć komentarze mówiące o tym, że nikt nie kupi elektrycznych samochodów, że to wydmuszki, że ludzie codziennie jeżdżą po 1000 km, więc 400-500 km zasięgu to zbyt mało, że za drogie to, że za słabo wyposażone. No i najwidoczniej po raz kolejny okazało się, że komentatorzy to jedno, a klienci to drugie i te zbiory nie mają ze sobą nic wspólnego.
254 822 egzemplarze sprzedanego Modelu Y pozwoliły na uzyskanie korony. To prawie podwojenie wyniku z zeszłego roku. Na drugim miejscu uplasowała się Dacia Sandero, czyli auto o wiele tańsze i bardziej klasyczne. Zachęciła 235 893 klientów.
Jak na dłoni widać, że ta różnica była spora. To nie był żaden wypadek przy pracy. Ale nie można spuszczać z oka faktu, że zadecydowała polityka cenowa Tesli. Model Y jest bezkonkurencyjny jeżeli chodzi o relację cena/jakość/osiągi. Nic nie jest w stanie mu zagrozić, a teraz na chwilę przed premierą odświeżonej wersji, jeszcze mocniej potaniał. Niektórzy mówią, że Superb jest porównywalny, ale to naprawdę mocno naciągane porównanie, bo zmienia się klasa auta, jego wyposażenie, osiągi, no i nie można absolutnie dołożyć żadnego elementu wyposażenia do Skody, bo inaczej całe wyliczenia idą w łeb.
Na trzecim miejscu znalazł się Volkswagen T-Roc z wynikiem 180 tys. sztuk. Za nim znajdziemy kolejno Renault Clio, Peugeota 208, Opla Corsę, Volkswagena Golfa. Na ósmym miejscu uplasowała się Toyota Yaris Cross, na 9. Volkswagen Tiguan oraz na 10. Skoda Octavia. Mówcie co chcecie, ale to jest dominacja Tesli i jednocześnie początek zmian. Nawet Golf, król 2021 roku, znalazł się dopiero na 7. miejscu.
Idźcie i zakładajcie gniazdka, póki jest to jeszcze względnie tanie.
Więcej o Tesli przeczytacie w: