Manhart RQ 900 to idealnie poprawione Audi RS Q8. Wygląda jakby przybyło z piekła po dusze innych kierowców
Manhart RQ 900 to wspaniały pomysł na podrasowanie i tak obłędnie mocnego auta jakim jest Audi RS Q8. Niemiecki tuner stworzył bestię, która wygląda jakby przybyła z piekła po dusze innych kierowców.
Stoję na stanowisku, że Manhart to jeden z lepszych aktywnie działających tunerów. W swoich projektach udaje się mu zgrabnie łączyć wygląd z poprawionymi osiągami. Co więcej – całość nie wygląda tak brzydko jak ma to miejsce w przypadku innego niemieckiego tunera – Mansory. Czego nie dotknie sie Manhart to wygląda to nieźle. Jego propozycja powiększenia i tak już imponujących wlotów powietrza w M3 i M4 spotkała się z ciepłym przyjęciem. Pakiet modyfikacji do BMW M2 Competition sprawił, że auto wyglądało jeszcze lepiej niż zawsze. A jak tuner wziął się za Land Rovera Defendera, to wyszedł mu tak idealny, że do tej pory nie wiem czemu tak nie wyjeżdża prosto z fabryki. Tym razem na warsztat trafiło Audi RS Q8. Efekt jest zniewalający.
Manhart RQ 900 to Audi RS Q8 o wyglądzie bestii
Na pierwszy rzut oka od razu widzimy, że mamy do czynienia z produktem poddanym modyfikacjom przez niemieckiego tunera. Czarny lakier, charakterystyczne złote pasy przez całą długość samochodu i ogromna nalepka Manhart na przedniej szybie nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Do tego tuner użył dużej ilości karbonu. Z tego materiału wykonał grill, poszerzenia nadkoli, spojler dachowy, lotkę na klapie, boczne nakładki na progi oraz dyfuzor.
Fajnym motywem są złote akcenty na przednim zderzaku. Besta stoi na 24-calowych felgach. Pneumatyczne zawieszenie zostało obniżone o 30 mm w stosunku do RS Q8, które i tak miało obniżone zawieszenie względem Q8. Doprawdy nie wiem po co w ogóle je podwyższać, skoro i tak zaraz się okaże, że siedzi bliżej asfaltu niż jakieś Audi R8.
W środku zastosowano sporo alcantary i złotych wstawek. O dziwo, uzyskany efekt nie drażni oczu. Można to nazwać sportową elegancją.
Manhart RQ 900 ma 918 KM mocy i 1 180 Nm momentu obrotowego
To znaczny wzrost w stosunku do RS Q8, w którym podwójnie doładowana czterolitrowa V8 generuje 600 KM i 850 Nm momentu obrotowego. Wzrost mocy uzyskano dzięki zmianie oprogramowania silnika oraz zastosowaniu kilku modyfikacji. Manhart użył karbonowego dolotu firmy Eventuri, w miejsce oryginalnego intercoolera wstawił swój autorski, zmienił turbiny na większe. Wisienką na torcie jest sportowy układ wydechowy ze stali nierdzewnej z nowymi katalizatorami. Żeby było śmieszniej nie spełniają one wymogów narzuconych przez niemiecki TÜV. W związku z tym na stronie Manharta widzimy napis, że modyfikacja przeznaczona jest tylko na eksport. Każda z czterech prawdziwych rur wydechowych ma 10 cm średnicy. Żeby uzyskany wzrost mocy nie rozsadził automatycznej skrzyni biegów konieczne było jej wzmocnienie i przeprogramowanie.
Żeby cieszyć się takim autem jak przedstawione w artykule, to oprócz posiadania Audi RS Q8, które można poddać tuningowi, należy wydać u Manharta około 68 tysięcy euro. Zdecydowanie warto. Myślę, że chętnych nie brakuje, a wielu z nich przyjedzie po swojego RQ 900 z dalekich krajów arabskich.