REKLAMA

Przeglądanie rolek na TikToku w korku. Odpowiedź policji zaskakuje

Kierowcy grozi mandat - i to wysoki - za korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy autem. Ale kiedy zaczyna się jazda? Czy trzeba zaparkować, by móc wysłać SMS-a? I kto o tym decyduje?

mandat
REKLAMA

Długi, wakacyjny weekend oznacza nie tylko wzmożony ruch na drogach, ale i pełno roboty dla policjantów. Ruszyli właśnie z akcją mierzenia prędkości i karania za jej przekroczenia, ale z pewnością nie tylko za to kierowcy będą dostawać mandaty. Jednym z najpopularniejszych wykroczeń jest korzystanie z telefonu w czasie jazdy. Wystarczy spojrzeć na kierowców aut, które jadą obok was, by zobaczyć, że mniej więcej połowa z nich klika w telefon. Nie brakuje też tych, którzy rozmawiają, trzymając słuchawkę przy uchu (również w nowych i drogich autach, które na pewno mają zestaw głośnomówiący z Bluetooth), ale dziś jeszcze większym i częstszym zagrożeniem są osoby klikające w ekran. Niektórzy piszą maile, inni sprawdzają Facebooka albo przewijają rolki na Insta. Jeśli czytasz ten tekst za kierownicą - odłóż telefon i dokończ później.

REKLAMA

Za korzystanie z telefonu grozi mandat 500 zł i aż 12 punktów karnych

To oznacza, że ktoś, kto zostanie przyłapany na takim wykroczeniu dwukrotnie w ciągu roku, wyczerpie cały limit punktów karnych i będzie balansować na granicy utraty prawa jazdy.

szkodliwe nawyki kierowców

Kiedy można korzystać z telefonu w aucie, a kiedy nie? Zdania bywają podzielone. Rozmawiałem kiedyś z kolegą, który wspominał rozmowę z policjantem. Funkcjonariusz tłumaczył mu, że mandat można dostać wtedy, gdy koło auta zrobi choćby pół obrotu. Dopóki wóz stoi - np. na czerwonym - można sobie klikać w ekran. Nie brakuje jednak takich, którzy dostali mandaty za korzystanie z telefonu, gdy samochód stał (w korku albo przed skrzyżowaniem), ale wciąż był uczestnikiem ruchu, czyli nie był zaparkowany. Policja może tłumaczyć, że przecież trzeba zachowywać uwagę cały czas, by w porę ruszyć, ustąpić karetce albo zmienić pas.

Co na to prawo?

Podstawą prawną mandatów jest art. 45 ust. 2 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który mówi, że „kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku”. Kluczowe jest tu pojęcie „podczas jazdy” – i właśnie ono budzi najwięcej pytań. Jednoznacznej definicji nie ma.

Zapytałem więc Komendy Głównej Policji o to, czy mogę korzystać z telefonu w korku czy na światłach. W odpowiedzi przeczytałem potwierdzenie: „Ustawa nie określa jednak precyzyjnie, kiedy pojazd jest w trakcie jazdy. Policjanci starają się zwracać uwagę na istotę problemu jakim jest korzystanie z telefonu podczas jazdy, powodujące dekoncentrację kierującego i skutkujące zagrożeniem bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Określenie „podczas jazdy” determinuje podjęcie interwencji wobec kierowcy, gdyż ta czynność wyczerpuje bezsprzecznie znamiona wykroczenia” - brzmiała odpowiedź na moje pytania.

To policjant decyduje

„Postępowanie wobec konkretnych uczestników ruchu drogowego, jest sprawą indywidualną podejmujących interwencje policjantów. Ma to znaczenie w większości sytuacji, które osobiście mamy możliwość obserwować. Najczęściej kierowcy niestety kontynuują jazdę rozmawiając przez telefon i trzymając słuchawkę przy uchu, a nie „jedynie” korzystają z niego podczas zatrzymania wynikającego z tzw. warunków ruchu, np. podczas stania w zatorze drogowym czy przed sygnalizacją świetlną” - napisała podkomisarz z Wydziału Prasowego KGP. 

„Nadmienię, że w przypadku każdej interwencji kierujący ma prawo odmowy przyjęcia mandatu karnego i skierowania sprawy do sądu. Nie każda sytuacja - zależnie od okoliczności musi zakończyć się również mandatem” - dodano.

To oznacza „tak, ale nie”

Jednoznacznej wykładni nie ma, a decyzja zależy od policjanta. Być może mandatu uda się uniknąć, jeśli naprawdę nie będziecie korzystać z telefonu w momencie ruszania (ale większość osób nie przestaje). Mandat równie dobrze… może jednak zostać nałożony. 

REKLAMA

Jak widać, jedynym stuprocentowo skutecznym sposobem na uniknięcie mandatu jest unikanie brania telefonu do ręki w czasie całej podróży. Do czego zachęcam.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-08-16T15:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-14T18:54:55+02:00
Aktualizacja: 2025-08-13T17:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-12T19:15:41+02:00
Aktualizacja: 2025-08-12T15:44:41+02:00
Aktualizacja: 2025-08-12T13:58:57+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA