REKLAMA

Po 10 latach BMW zrozumiało, że X4 jest paskudne. Już nie będzie

BMW weszło w nowy etap swojej obecności na rynku i z gamy modeli rozmnażającej się przez podział postanowiło wyrzucić wszystko, co nie jest najbardziej zyskowne. Do piachu trafi X4.

Po 10 latach BMW zrozumiało, że X4 jest paskudne. Już nie będzie
REKLAMA

Ostatnie lata w BMW upłynęły pod hasłem - daj więcej SUV-ów, klienci to kochają. Dział projektowy wprowadzał kolejne warianty, czego szczytem był model XM, a w międzyczasie ze sprzedaży znikały klasyczne nadwozia, bo nikt ich nie kupował. Cały wysiłek BMW skierowany był na dostarczanie coraz wulgarniejszych pojazdów do coraz większej klienteli. Przez ostatnie 10 lat wydawało się to działać perfekcyjnie - słupki sprzedaży rosły po samo niebo, w Monachium zbudowano ogromny basen wypełniony gotówką, w której mogli pluskać się zadowoleni akcjonariusze, a każdy głos krytyki kierunku był zbywany lekceważeniem. I w końcu coś pękło.

REKLAMA

Wstaw dźwięk pękania gamy BMW

BMW zamotało się we własnej gamie - modele zaczęły ze sobą bezpośrednio konkurować i wzajemnie się kanibalizować - seria 6 stała się niepotrzebna, bo mogła zagrozić sprzedaży serii 8, seria 4 podobno ma również trafić do kosza, bo psuje statystyki sprzedaży serii 3, a przy tym nie przynosi takich dochodów, jak zakładano. To wszystko były samochody dla specyficznego klienta, więc mało kto po nich płakał poza mną, ale w końcu koniec przyszedł na model, który wydawał się sukcesem sprzedażowym.

BMW X4 lifting
BMW X4

BMW X4 znika z rynku. Koniec pewnej epoki

Nie jestem człowiekiem emocjonalnym, ale poczułem smutek. Mniejszy i trochę brzydszy brat X4 trafi na wysypisko historii. Obecna generacja o oznaczeniu G02 będzie ostatnią i pozostanie z nami do końca 2025 roku. To wszystko wina zmiany jakie przeszło BMW X2. Ten mniejszy SUV producenta pod koniec ubiegłego roku przeszedł ogromną metamorfozę. Z ciekawie narysowanego SUV-a stał się SUV-em coupe. Urósł aż o 19,4 cm, co sprawiło, że wymiarowo niebezpiecznie zbliżyli się do X4. Wprawdzie nadal dzieli je 19 cm, ale BWM twierdzi, ze jak chcesz SUV-a o długości 4,7 m, to odpowiedzią jest nowe X3.

To jest BMW X2

Według BMW nie ma już miejsca w gamie dla X4. Chcesz niewielkiego SUV-a coupe - bierz X2, chcesz większego - czeka na ciebie X6. Tertium non datur, jak mawiał Oktawian August wybierając w salonie nowy rydwan.

Tajemnicą poliszynela jest to, że BMW X4 nie sprzedawało się tak dobrze jak powinno. Liderem segmentu jest Mercedes GLC Coupe, którego tylko w tym roku sprzedano ponad 10 tys. egzemplarzy, na drugim miejscu jest Audi Q5 Sportback z 7 tys. egzemplarzy, a dopiero trzecie miejsce zajmuje X4 z wynikiem 6 tys. szt. Szkopuł w tym, że zarówno Mercedes, jak i Audi mają lepsze wyniki niż rok temu, a BMW stoi w miejscu. I tym sposobem po 10 latach obecności na rynku, setkach tysięcy oburzonych komentatorów z całego świata, BMW X4 wędruje do kostnicy.

Żegnaj X4, był z ciebie dobry herbatnik.

REKLAMA

Więcej o BMW przeczytasz w:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA