REKLAMA

Nie ma przyszłości dla tanich samochodów. Tania marka koncernu Renault-Nissan idzie do piachu

Po ledwie 10 latach od wskrzeszenia, Nissan podjął decyzję o zakończeniu produkcji i kasuje ostatni model ze znaczkiem Datsun - to koniec, więcej nie będzie.

koniec Datsun
REKLAMA
REKLAMA

W 2012 r. Nissan zdecydował, że trzeba przywrócić światu markę Datsun i sprzedawać pod nią proste, tanie samochody dla rynków rozwijających. Zrobić taką naszą Dacię, tylko jeszcze tańszą. Głównymi rynkami zbytu miały być Indie i Rosja. I nawet nieźle to wyszło – pojawiły się nowe modele, np. bazujące na Ładzie Grancie i Kalinie Datsuny on-Do i mi-Do, albo indyjskie Go i Go+ oraz Cross. Były możliwie nieskomplikowane konstrukcyjnie, całkiem ładne i tanie – model Go wystartował w Indiach z ceną 400 tys. rupii, czyli jakichś 22,5 tys. zł.

&quot;<yoastmark
Datsun Go
Datsun on-Do
Datsun mi-Do
Datsun Cross
Datsun Go+

Początkowo szło nieźle, w 2016 r. Datsun sprzedał 90 tys. aut

Gama modeli wciąż się poszerzała, trafiło do niej np. efektowne redi-Go i wydawało się, że pomysł Nissana jest skazany na sukces.

Datsun redi-Go

Wygląda jednak na to, że buchalterzy mieli inną opinię – w Excelu ciągle było czerwono, w 2020 r. zdecydowano się stopniowo wygaszać markę, najpierw zakończono sprzedaż w Rosji, potem zamknięto fabrykę w Indonezji i dziś Datsun sprzedaje już tylko redi-Go w Indiach. A w zasadzie kończy sprzedawać, bo redi-Go pójdzie w ślady Go i Go+ i za moment zniknie z salonów, bo według tamtejszego Autocara producent zdecydował o zakończeniu jego produkcji w lokalnej fabryce w Chennai.

Biorąc pod uwagę, że w ubiegłym roku sprzedało się 6400 Datsunów, trudno się temu dziwić. Z drugiej strony – gdyby Nissan Magnite wszedł do produkcji jako Datsun, pewnie wynik byłby lepszy. I jak widać po grillu, wygląda na to, że faktycznie jako Datsun był projektowany.

Nissan Magnite

Ale wyszło jak wyszło – Datsuna musimy pożegnać. Choć ja swojego będę wciąż trzymał, ale on jest z Chin, a nie Indii.

REKLAMA

Coś marki kończące się na „n” mają ostatnio złą passę. Saturn, Tarpan, Lublin, Pasagon, Holden, teraz Datsun – padają jak kawki. Kto będzie następny? Zostało w ogóle jeszcze coś z „n”?

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA