Legendarna Lancia 037 powraca. Oto Kimera EVO37 za ponad 2,1 mln zł
Nowa wersja Lancii 037, która na początku lat 80. zawojowała rajdowe trasy, nosi nazwę EVO37. Zbuduje ją firma Kimera Automobili z Włoch.
Złote lata potwornie mocnych i niesamowicie szybkich aut rajdowych inspirują do dziś. Jestem przekonany, że efektowna Lancia 037 była bohaterem niejednego plakatu w pokojach ludzi, którzy dorastali w latach 80. Jej kariera była krótka (1982-1983), ale burzliwa i pełna sukcesów. To ostatni samochód tylnonapędowy, który zdobył mistrzostwo WRC. No i bez 037 nie byłoby legendy Delty Integrale.
Od lat 80. minęło już o wiele więcej czasu niż większości z nas się wydaje. Zapewne zdarzyło się więc tak, że niektórzy z tych, którzy kiedyś wieszali na ścianach plakaty z rajdówkami, zdążyli dorobić się milionów.
Zakup prawdziwej Lancii 037 to zadanie z kategorii „ekstremalnie trudne”
Jeden z egzemplarzy w kolorze czerwonym został sprzedany w 2018 r. za równowartość ponad 1,5 miliona złotych. Od tamtej pory ceny mogły tylko wzrosnąć. Poza tym, kwota na fakturze to jedno. Drugie to po prostu dostępność zachowanych egzemplarzy.
Na szczęście włoska firma Kimera Automobili wyszła naprzeciw tym, którzy mają miliony, ale nie mają czasu na szukanie Lancii po aukcjach. Właśnie pokazała wizualizacje modelu EVO37, który jest wierną, współczesną interpretacją tamtego modelu. Egzemplarz produkcyjny ujrzy światło dzienne podczas tegorocznego, lipcowego Festiwalu Prędkości w Goodwood, a pierwsze sztuki trafią do szczęśliwych nabywców jeszcze we wrześniu.
EVO37 wygląda niemal identycznie, co oryginalna Lancia 037
Podstawowe różnice to brak widocznych klamek, nowocześniejsze reflektory i większe felgi, ale ogólnie, mówienie, że nowoczesna wersja jedynie „nawiązuje do oryginału” byłoby sporym niedocenieniem jej projektantów.
Podobieństwa nie kończą się na nadwoziu (dla odmiany wykonanym nie z włókna szklanego, jak w oryginale, ale z karbonu). Silnik ma cztery cylindry i dość nietypową pojemność 2.1, jak w wozie z lat 80. Przy jego konstrukcji pracował Claudio Lombardi, który odpowiada także za dopracowanie jednostki sprzed 40 lat. Moc EVO37 to 500 KM, a moment obrotowy wynosi 550 Nm. Osiągnięcie takich cyfr umożliwiło zastosowanie zarówno turbosprężarki, jak i sprężarki mechanicznej.
EVO37 to samochód tylnonapędowy
Wspomniana, ogromna moc, a do tego RWD, manualna skrzynia biegów i masa własna w okolicy 1000 kg. Tutaj nie ma miękkiej gry, a człowiek, który usiądzie za kierownicą EVO37 musi mieć szybkie ręce i stalowe… nerwy, zupełnie jak rajdowcy z początku lat 80. Tyle że pewnie nie będzie miał wąsa ani pokaźnych bokobrodów.
Cena EVO37 to ok. 480 tysięcy euro przed doliczeniem lokalnych podatków. Po przeliczeniu na złotówki, wychodzi ponad 2,1 miliona. Nowy wóz wypada więc cenowo dość podobnie do klasycznego. Chętnych na 37 sztuk – bo właśnie tyle ich powstanie (czyżby ta liczba była nieprzypadkowa?!) – zapewne nie zabraknie. Ciekawe, ilu z nich ma w garażu też oryginalną Lancię 037. I którym z tych wozów bardziej żal jeździć.