Poniedziałek rozpoczął w obcym ogródku. Kierowca BMW poszukiwany
Nie w takim stylu powinno się kończyć weekend ani zaczynać poniedziałek. Po swoim niebezpiecznym wybryku kierowca postanowił uciec z miejsca zdarzenia.

W nocy z niedzieli na poniedziałek na terenie Gdańska w woj. pomorskim doszło do niecodziennego zdarzenia. Nieznany kierowca poruszający się czarnym BMW serii 5 stracił panowanie nad pojazdem, w konsekwencji doprowadzając do wypadku. Po najechaniu na chodnik uderzył w latarnię uliczną, po czym wjechał na pobocze i uderzył w budynek mieszkalny znajdujący się na ul. Lawendowe Wzgórze.

Trasę kontynuował piechotą
Około godziny 1:00 w nocy mieszkańców budynku nr 19 obudził huk spowodowany uderzeniem o latarnię, ogrodzenie i elewację budynku. Po wyjrzeniu przez okno zobaczyli uszkodzone auto, jednak w środku nie było kierowcy. Policjantom udało się ustalić dane właściciela BMW na podstawie tablic rejestracyjnych i numeru VIN, natomiast wciąż nie wiadomo, kto znajdował się za kierownicą samochodu w momencie zdarzenia.
Zniszczone BMW zostało odholowane i obecnie znajduje się na strzeżonym parkingu. Prace nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności tego zdarzenia nadal trwają – poinformowała podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Czytaj więcej o nieodpowiedzialnych zdarzeniach na drogach: