610 km zasięgu i ładowanie w 18 minut - Hyundai podał coś jakby dane techniczne modelu Ioniq 6
Elektryczny Hyundai Ioniq 6 nie jest może najpiękniejszym samochodem elektrycznym, ale osiągi ma całkiem niezłe. Szkoda, że podane tak wybiórczo.

Koncept Prophecy zapowiadał, że Hyundai buduje eleganckiego sedana, w stylizacji którego będziemy mogli doszukiwać się inspiracji najlepszymi modelami Porsche. Wygląda na to, że ktoś tam w centrali jednak stwierdził, że to nie przejdzie i trzeba ten projekt maksymalnie odporszowić. W efekcie z tego:

co wyglądało trochę jak to:

Zostało to:

co mi przypomina najbardziej to:

No, ale może to i lepiej, musi być równowaga we wszechświecie, nie wszystkie auta muszą być zgrabne i wyglądać świetnie.
W każdym razie w przyszłym roku do sprzedaży trafi taki garbaty sedan streamliner z nadwoziem o długości 4,855 metra, szeroki na 1,88 m i wysoki na 1,495 mm i imponującym, 2,95-metrowym rozstawem osi.
Hyundai wprowadza model Ioniq 6 takim materiałem wideo:
Nie wypada się obnosić z boomerstwem, więc nie będę opowiadał jak bardzo nie trafia do mnie ten materiał, wspomnę tylko, że dziwi mnie powielanie schematów, że kobiety potrzebują pomocy w parkowaniu nawet w najbardziej oczywistych miejscach i nie potrafią prawidłowo usiąść za kierownicą.
Przy okazji tej premiery, Koreańczycy w końcu podzielili się garścią danych technicznych dotyczących tego modelu. Niestety – dość wybiórczo.

Hyundai Ioniq 6 na jednym ładowaniu przejedzie do 610 km
Z zastrzeżeniem, że mówimy o wersji z akumulatorem o pojemności 77,4 kWh, napędem na tylną oś i na 18-calowych obręczach. Ile przejedzie na 20-kach, w najszybszej wersji z napędem na obie osie – tego nie podano. Wiadomo za to, że ta druga ma 320 KM mocy i 605 Nm momentu obrotowego oraz rozpędza się do 100 km/h w 5,1 s.

A ile ten Ioniq 6 będzie zużywał energii?
14 kWh na 100 km. Ale w podstawowej wersji z akumulatorem o pojemności 53 kWh i napędem na tylną oś. Ile zużywają wspomniane wcześniej – tego Hyundai nie podaje. Chwali się natomiast, że ładowanie baterii od 10 do 80 proc. może potrwać zaledwie 18 minut. O ile mamy dostęp do ładowarki 350 kW.

W efekcie mamy więc zestaw wybranych zalet różnych wersji, które trudno nazwać danymi technicznymi. Na pocieszenie pozostaje wiadomość, że Ioniq 6 kiedyś będzie dostępny w wersji N.

Ale co w niej będzie potrafił – też nie wiadomo. Na koniec wiemy więc właściwie tyle, ze Hyundai Ioniq 6 to świetne auto dla artystki tworzącej ubrania ze śmieci, projektanta przestrzeni w wirtualnej rzeczywistości oraz social content creatora, którzy dzięki niemu mogą wszędzie i ciągle pracować.