Aby zrobić ciekawy test Hyundaia i20, pojechałem obejrzeć kolekcję opuszczonych kiosków
Pojechałem zobaczyć opuszczone kioski. Wróciłem nie autostradą, ale przez wioski. Z tego testu wysnułem ciekawe wnioski. Pozdrawiam, autor – Tymon Grabowski.
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-14.jpg)
Ja wam mówię, zmarnowałem swój talent. Mogłem zostać raperem jak Tede. Ale w sumie wymyślanie ciekawych testów samochodów jest jeszcze trudniejsze niż pisanie rapsów. Weźmy na przykład takiego Hyundaia i20: dostałem go na tydzień i muszę wymyślić coś ciekawego. Wymyśliłem, że pojadę na wycieczkę, żeby sprawdzić jak się sprawuje na autostradzie i na drogach pozamiejskich. Bo to, że i20 daje radę w mieście, wydaje się względnie oczywiste.
Znalazłem nadzwyczaj ciekawy link. Ktoś zebrał w szczerym polu ponad 60 kiosków Ruchu. Stoją sobie w odległości ok. 130 km od Warszawy, tworząc jakby aleję opuszczonych budek. Wyglądało mi to na świetny pomysł na spędzenie dnia z Hyundaiem i20. Na miejsce pojadę sobie autostradą, a wrócę przez wioski. Tak naprawdę ten link spadł mi z nieba, bo gdy go znalazłem, to jeździłem i20 już cztery dni, nie mając pomysłu, jak go pokazać.
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-01.jpg)
To wyjątkowo zwykły samochód
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-04.jpg)
Hyundai niepostrzeżenie do perfekcji opanował budowanie zwykłych samochodów. Wyglądają nowocześnie, ale niczym się nie wyróżniają. Klienci to lubią, zwłaszcza instytucjonalni. Widzimy setki i20 na ulicy – jako auta nauki jazdy, jako samochody flotowe, ale przeważnie nie zwracamy na nie uwagi. To doskonały samochód dla kogoś, kto nieszczególnie interesuje się motoryzacją i potrzebuje dojechać z punktu A do B. W i20 można idealnie wtopić się w tłum, nikt nie będzie pamiętał jakim samochodem przyjechałeś, nikt nie posądzi cię że jesteś „bogatym burakiem”. Dla mnie to duża zaleta.
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-03.jpg)
Z drugiej strony wersja którą testowałem, to ta najdroższa w gamie. Pod maską ma 100-konny silnik 1.0 T-GDI (3 cylindry i turbo), który łączy się z siedmiobiegową skrzynią sekwencyjną, dwusprzęgłową i oczywiście zupełnie automatyczną. Oprócz tego są jeszcze wersje: 1.2 MPI 75 KM, 1.2 MPI 84 KM i 1.0 T-GDI z manualem. Wszystkie mają pięć biegów. Pięć, nie sześć. Ale automat ma siedem. Rozumiecie. Ja tak średnio.
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-29.jpg)
Hyundai i20 1.0 T-GDI – jazda w trasie
Zanim ruszyłem w podróż do opuszczonych kiosków, jeździłem 4 dni po mieście. W warunkach miejskich i20 z „automatem” sprawdza się bardzo dobrze, z wyjątkiem jednego momentu i momentem tym jest ruszanie. Zatrzymujemy się pod światłami trzymając hamulec. Silnik gaśnie, bo CO2. Robi się zielone. Puszczamy hamulec. Silnik zaskakuje (jedno szarpnięcie), a potem auto rusza (drugie szarpnięcie). Jakby było jeszcze trzecie, to bym zwrócił brunch. W warunkach jazdy wyłącznie miejskiej zużycie paliwa ustabilizowało mi się na 6,9 l/100 km, jednak starałem się jeździć raczej delikatnie i oszczędnie. Skrzynia biegów, poza tym momentem ruszania, działa bez zarzutu. Potrafi zredukować z „siódemki” na „czwórkę” w szybkim tempie i gdyby ktoś mnie zapytał, ile koni ma ten samochód, powiedziałbym że ze 120.
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-27.jpg)
Potem jednak wjechałem na autostradę, którą musiałem dojechać aż do Strykowa. Samochód o pojemności 1 litra trudno nazwać pożeraczem autostrad, więc byłem ciekaw jak sobie poradzi. I tu nastąpiło bardzo miłe zaskoczenie: im szybciej jedziemy, tym bardziej przestaje się czuć, że i20 to auto typowo miejskie. Przy 130-140 km/h jest wprawdzie głośne (ponad 75 dB, raczej 77), ale dynamika wypada znakomicie. Przyspieszenie od 120 do 140 km/h trwa wyjątkowo krótko, ani przez moment nie czułem że to auto jest za słabe na autostradę. Przy czym nie przekraczałem przepisowej prędkości nawet wyprzedzając tiry (nie popłaczcie się znowu o słowo „tiry”) i zjeżdżałem na prawy pas, gdy tylko było to możliwe i bezpieczne. Śmieszne, że na autostradzie każdy jadący lewym pasem sądzi że ci przed nim to zawalidrogi – myśli tak i ktoś jadący 140 km/h, i ten chcący jechać 160 km/h, i ten który nie schodzi poniżej 200 – wszyscy oni sądzą, że lewy pas powinien być dla nich natychmiast wolny, bo przecież oni chcą za...
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-18.jpg)
Niestety, autostradowa jazda i20 kosztuje ponad 7 l na 100 km. Postanowiłem, że w drodze powrotnej będę oszczędzał, a teraz chcę tylko dojechać zobaczyć te kioski. Dobrze sprawował się prosty, nieaktywny tempomat z intuicyjną obsługą na kierownicy. Bardzo słabo działa natomiast nawiew dopóki nie włączymy klimatyzacji. W samochodzie jest po prostu duszno, a jechać z otwartą szybą się nie da, bo huk jest nie do zniesienia. Z klimatyzacją wszystkie problemy znikają, więc trzeba po prostu jeździć z włączoną „klimą”.
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-30.jpg)
Hyundai i20 1.0 T-GDI – wyposażenie
Nie rozumiem polityki Hyundaia w zakresie wyposażenia. Miałem do dyspozycji wersję Premium, czyli najdroższą. Wydawałoby się, że wersja Premium będzie mieć wszystko. Błąd. Ma podgrzewaną kierownicę, ale nie ma keyless-go, nawet za dopłatą. Ma całkiem dobrą kamerę cofania, ale nie ma nawigacji – po wciśnięciu przycisku NAV pojawił się komunikat „sprawdź kartę”, sprawdziłem – nie było jej w slocie. I bardzo dobrze, bo po co komu dziś nawigacja w samochodzie? Podłączyłem iPhone'a pod USB i kazałem się prowadzić do podłódzkiego miasteczka Brzeziny, jako że kolekcja kiosków tam właśnie się znajduje. I cyk mapy Apple na ekranie Hyundaia – dały radę przeprowadzić mnie przez Stany Zjednoczone, to i z Brzezinami sobie poradzą. Po co te fabryczne nawigacje w ogóle jeszcze istnieją? Przy okazji: ta pani z Apple Maps tak pięknie czyta te nazwy miejscowości. Przejeżdżałem przez Tadzin – lektorka czytała ją jako „TADŻIN”, poczułem się jakbym jechał przez północną Afrykę i na miejscu zamiast budek ruchu czekaliby na mnie brodaci mężczyźni częstujący mnie sziszą.
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-16.jpg)
Miasto kiosków
I oto już na horyzoncie majaczą kioski. Artykuł nie kłamał, faktycznie jest ich ponad 60. Ułożona z nich ulica ciągnie się dobre 200-300 metrów w głąb pola. Ktoś po prostu je tu zwozi i ustawia jeden obok drugiego. Nie wiadomo dlaczego, bo wiele z tych kiosków wygląda na prawie nowe i w bardzo dobrym stanie, gotowe do pracy. Prawdopodobnie prowadzenie kiosku jest już nieopłacalne. Kioski znikają z miast, coraz trudniej jest znaleźć budkę w której można kupić bilety i gazety. Wszystkie gazety są w internecie, a i bilety też coraz częściej mamy w aplikacji i w smartfonie. Coraz mniej osób pali papierosy (które też przez wiele lat stanowiły istotny element kioskowej oferty), więc powstaje pytanie co w takim kiosku sprzedawać.
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-05.jpg)
Na samą ulicę między kioskami autem wjechać się nie da, ale można tam wejść. Teren jest nieogrodzony z żadnej strony. Pamiętam o podstawowej zasadzie urbexu – niczego nie ruszać, nie dotykać i nie zabierać. Obejrzeć, zrobić zdjęcia i sobie iść. Miejsce robi niesamowite wrażenie, postapokaliptyczny klimat aż się z niego wylewa. Po Wielkiej Zagładzie Ludzkości niedobitki mieszkają w wioskach-kioskach, czyli zbiorowiskach starych budek. Jeden z ocalałych wie, że gdzieś pod Brzezinami jest taka wioska, więc szuka resztek cywilizacji, ale kiedy dociera na miejsce, tam dawno już nikogo nie ma. Kręciłbym ten film.
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-10.jpg)
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-09.jpg)
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-08.jpg)
Kiosków naliczyłem 62, a może 63. Trudno stwierdzić. Najlepsze są napisy „WOŁOMIN STREFĄ LEGII” i porzucone wyposażenie w kioskach, które pozwala sądzić, że opuszczano je w pośpiechu. Robi się strasznie zimno i zrywa się porywisty wiatr, więc i ja opuszczam to miejsce w pośpiechu, aby schronić się w Hyundaiu.
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-07.jpg)
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-06.jpg)
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-13.jpg)
Droga powrotna
Ruszam z powrotem, ale nie do autostrady. Wolę przejechać przez wsie. Zawsze warto przejechać przez jakąś wieś – może w którejś z nich właśnie walczą magowie? Podczas spokojnej jazdy z prędkością ok. 70 km/h spalanie w Hyundaiu spada poniżej 6 l/100 km. Niestety, magów nie spotykam. Spotykam za to wiele opuszczonych domów i gospodarstw. Ziemia łódzka zdecydowanie nie jest w swoim okresie prosperity. W jednej wiosce zauważam przedziwny zamek wyglądający jak zrobiony z gołych betonowych bloczków pomalowanych na żółto. W innej trafiam na opuszczony sklep (było ich zresztą więcej). A w jeszcze innej – na polskie Stonehenge. Apogeum dziwności osiąga wieś Stachlew, w której minęła mnie ciężarówka hiszpańskiej marki Ebro. Nie zdążyłem jej zrobić zdjęcia – pojechała i tyle ją widziałem. Ebro na blachach EBR. Mówię wam, z tymi magami to prawda.
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-20.jpg)
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-23.jpg)
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-21.jpg)
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-22.jpg)
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-24.jpg)
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-15.jpg)
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-17.jpg)
Hyundai i20 1.0 T-GDI – plusy i minusy
Moja żona twierdzi że auto jest niewygodne i że za nisko się siedzi. Nie zgadzam się – siedzi się akurat. Dzieci z tyłu nawet się jakoś zmieściły. Do plusów dopisuję siatkę w bagażniku, którą można złapać zakupy, żeby się nie wywróciły. I kamerę cofania z ostrym obrazem, lepszą niż w Toyocie. I to, że wnętrze jest niebieskie. Przynajmniej częściowo. Polubiłem dynamikę na wysokich obrotach.
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-26.jpg)
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-25.jpg)
Wśród minusów na pierwszym miejscu jest zdecydowanie szarpanie podczas ruszania, na drugim – brak systemu bezkluczykowego i denerwujące rozwiązanie z nawigacją (przycisk NAV, który wyświetla komunikat o braku nawigacji). Na drugim miejscu słaba wentylacja wnętrza i nadmierny huk podczas jazdy z otwartą szybą. Podczas testu zdarzyła się także usterka wynikająca ze złego montażu: źle dolegająca listwa na tylnych drzwiach zgięła się podczas ich otwierania, ponieważ zawadziła o drzwi przednie. Chyba tak nie powinno być.
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-31.jpg)
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-listwa.jpg)
Hyundai i20 1.0 T-GDI - cena
Nie wiem ile są warte te wszystkie opuszczone kioski. Wiem zaś, ile jest wart Hyundai i20 w wersji 1.0 T-GDI 7DCT i w odmianie wyposażeniowej Premium: 71 300 zł. Problem w tym, że za 800 zł więcej można mieć już i30 – o wiele większe, o wiele nowsze, z silnikiem mocniejszym o 20 KM i wcale nie w najbiedniejszej wersji. Nie będzie miało automatycznej skrzyni biegów, za którą wcale bym jakoś w tym samochodzie nie płakał. Nawet momentami żałowałem, że nie mogę sobie pozmieniać biegów. Najbardziej żałuję jednak, że nie mam pola, na którym mógłbym uprawiać opuszczone kioski i ozdabiać je wrakami samochodów. Wtedy mógłbym jeździć na co dzień najzwyklejszym samochodem, jaki bym znalazł – na przykład Hyundaiem i20 – i sprawiać wrażenie osoby zupełnie normalnej, a jakby ktoś pytał jakie mam hobby, zabierałbym go na wycieczkę po opuszczonych kioskach.
![hyundai i20 automat](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/07/hyundai-i20-test-kioski-19.jpg)