Koniec legendarnej Hondy w Europie. Odwieście czapeczki
Honda właśnie ogłosiła, że kończy produkcję i sprzedaż kultowego modelu w Europie. Już nie będzie takie samo, nawet czapeczki straciły swój sens.

Wiem, że żart z czapeczkami nie jest najwyższych lotów, ale nic nie poradzę na to, że trochę kojarzy mi się z kierowcami Hondy i mówię to jako miłośnik marki. Ba, sam czasem pożyczałem od brata jego Civika, bo lubiłem tym jeździć, a przecież miał tylko zwykłą wersję. Marzeniem każdego fana Hondy jest Civic Type R, cudowny hot hatch, który może nie był najszybszym tego typu samochodem na świecie, ale dawał masę radości. Niestety już nie będzie.

Honda Type R znika z Europy. Koniec jest smutny
Honda oficjalnie ogłasza, że Civic Type R nie będzie już sprzedawany w Europie. Ma to być efekt zmian w prawie Unii Europejskiej, a dostosowanie się do norm ma być nieopłacalne. Tak przynajmniej twierdzi marka, ale słychać głosy, że to akurat wygodna wymówka, bo Honda nie ma pomysłu na europejski rynek. I to w sytuacji poluźnienia przepisów w zakresie emisji spalin. Elektryczny e:NY1 sprzedaje się słabo, Honda E zniknęła z rynku, więc nie ma czym walczyć o niższy wskaźnik emisji gamy.

Na pożegnanie klienci dostali Hondę Civic Type R Ultimate Edition, która jest limitowana do 40 szt. Ma wielkie karbonowe skrzydło na klapie, unikalne malowanie, więcej karbonowych wstawek w środku, karbonowe etui na kluczyk, a jako bonus klienci dostaną również pokrowiec na samochód. Po otwarciu drzwi projektory wyświetlą na nawierzchni emblemat R.

Silnik, moc i osiągi pozostaną bez zmian, ale zmianie ma ulec cena. Obecnie Type R kosztuje od 262 900 zł, edycja pożegnalna ma być droższa, ale jeszcze nie wiemy o ile.

Szkoda mi Type R
Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Ford kończy z Focusem ST, dzisiaj Honda mówi sayonara. Segment wspaniałych hot hatchy gwałtownie się kurczy i coś mi mówi, że to nie ostatni model, który znika. I nawet nie wiem na kogo zwalić, bo przecież klienci na hot hatche nie poszli po nudne SUV-y. W takim razie co kupują zamiast Civika?