REKLAMA

Goodyear testuje opony bez powietrza. Założono je – a jakże – do Tesli

Opony, które nie potrzebują pompowania, marka Goodyear planuje wprowadzić na rynek w 2030 roku. Testy już trwają. W prototypowe egzemplarze „obuto” Teslę Model 3.

opony bez powietrza
REKLAMA

Opony, które nie są pneumatyczne i nie potrzebują powietrza brzmią trochę jak wymysł z filmu science-fiction. Ewentualnie z takiego o Jamesie Bondzie. Póki co, rzeczywiście trzeba iść do kina, by obejrzeć podobne cuda techniki. Ale firma Goodyear pracuje nad tym, by to zmienić. Podobne testy przeprowadza też m.in. Michelin.

REKLAMA

Opony bez powietrza mają trafić do klientów w roku 2030

Całkiem możliwe, że za 9 lat na rynku oponiarskim dokona się rewolucja. Jest też druga opcja – wszystkie te eksperymenty i technologie okażą się niewypałem.

opony bez powietrza

Jakie są potencjalne zalety opon bez powietrza? Goodyear wymienia: większe bezpieczeństwo, brak konieczności jakiejkolwiek obsługi (bo przecież nie trzeba jechać na stację, by sprawdzić ciśnienie), a oprócz tego większa wytrzymałość. Ta ostatnia kwestia z jednej strony powinna ucieszyć kierowców – bo rzadziej będą musieli zostawiać pieniądze w warsztacie wulkanizacyjnym i sklepie z oponami - a z drugiej pozytywnie wpłynie na środowisko.

Ale opony bez powietrza muszą być też bezpieczne

opony bez powietrza

W teorii wszystko brzmi pięknie, ale opona to jedyny punkt styku samochodu z nawierzchnią. Musi być sprawdzona i bezpieczna, bo tu nie ma miejsca na eksperymenty. To znaczy, jest – ale teraz, na wiele lat przed wprowadzeniem rozwiązania do sklepów.

W związku z tym, Goodyear założył prototypowe opony bez powietrza do Tesli Model 3 i wybrał się na tor testowy. Nowe ogumienie ma już za sobą testy przy prędkości 100 mil na godzinę (czyli 160 km/h). Optymiści. Wydaje im się, że w 2030 roku będzie można gdziekolwiek jeździć aż tak szybko!

Próby wypadły pomyślnie, więc teraz przyszedł czas na slalomy i inne akrobacje. Specjaliści oceniali, jak samochód z takimi oponami zachowa się przy manewrach z prędkością 55 mil na godzinę (88 km/h). Szybkie zmiany kierunku, przyspieszanie, hamowanie – to rzeczywiście niezły sprawdzian dla ogumienia. Zwłaszcza że Tesla Model 3 jest szybka, zrywna i kiepska opona może spowodować kłopoty z trakcją przy nagłym „uderzeniu” elektrycznego momentu obrotowego. Na filmie widać, że auto jest stabilne, a kierowca testowy – zadowolony.

Wybór Tesli Model 3 nie jest przypadkowy

Firma Goodyear mogła wybrać w charakterze samochodu testowego właściwie dowolny model z dostępnych na rynku. Porsche, Ferrari, a może Land Rover? Padło jednak na Teslę. Dlaczego? To proste – filmik z Teslą najlepiej i najłatwiej poniesie się po sieci. Tesla ma duże grono fanów i równie duże wrogów, wzbudza emocje i kojarzy się z nowoczesnością. Dlatego wiele firm chce się ogrzać w jej blasku – niedawno zrobiło to Brembo, prezentując zamontowany w Tesli układ hamulcowy nowego typu. Teraz przyszedł czas na Goodyeara.

opony bez powietrza
REKLAMA

Ciekawe, czy opony bez powietrza będą za ileś lat występować w wersji „nalewki”.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-30T09:15:49+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T17:05:10+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T12:17:52+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T10:39:10+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T16:23:40+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T12:32:52+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T11:02:52+02:00
Aktualizacja: 2025-04-27T11:47:30+02:00
Aktualizacja: 2025-04-25T19:50:47+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA