REKLAMA

Pomyliłem się, ale też i czegoś się dowiedziałem. Idę trąbić na rowerzystów

Napisałem, że rowerzysta nie ma obowiązku korzystać z drogi dla rowerów i pieszych (inaczej: ciąg pieszo-rowerowy), bo jestem grzybem i korzystałem z nieaktualnej wiedzy. Była nowelizacja i teraz już ma. 

Pomyliłem się, ale też i czegoś się dowiedziałem. Idę trąbić na rowerzystów
REKLAMA
REKLAMA

Co sprawia, że w poniższej kompilacji rowerzysta jadący najpierw na czerwonym, a potem ignorujący ciąg pieszo-rowerowy faktycznie jest złośliwym... użytkownikiem drogi.

REKLAMA

Zwróciliście na to uwagę w komentarzach, autor się nie zna itp. Nie będę się tłumaczył jak do tego doszło, ale przyznaję, wpadka jest wpadka. Kiedyś pomyliłem wyświetlacz od sterowania nawiewami z wyświetlaczem parktronika w Mercedesie klasy E. W każdym razie nauczyłem się czegoś nowego, a konkretnie tego że muszę od tej pory jechać po CPR, jeśli jest poprowadzony po mojej stronie drogi (o ile jadę rowerem). No i trąbić na tych, którzy złośliwie jadą po jezdni (o ile jadę samochodem). Dziękuję za poprawkę i za nowy powód do trąbienia na rowerzystów!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA