REKLAMA

Budda zatrzymany przez policję. Życie to loteria i nie zawsze się wygrywa

Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP) przekazało, że "Kamil L. został dziś przez nas zatrzymany w Warszawie”. Nie na taki koniec kanału Budda TV liczył jego właściciel.

Zatrzymanie budda
REKLAMA

Informację na temat zatrzymania przekazał onet.pl cytując Patryka Kubiaka, dziennikarza Radia Kraków. Kubiak napisał, że "Youtuber został ujęty wraz z kilkoma innymi osobami. Został zabezpieczony jego majątek".

REKLAMA

Budda to obecnie jedna z najbardziej popularnych postaci polskiego internetu

Wszyscy sądzili, że działalność Buddy, w dużej mierze zorientowana wokół motoryzacji, miała swój punkt kulminacyjny wczoraj podczas loterii z nagrodami (m.in. samochodami) wartymi miliony złotych. Okazuje się jednak, że dla samego organizatora najbardziej kluczowe zdarzenia dzieją się dopiero dziś. Dlaczego? Bo to dziś wydział Prokuratury Krajowej w Szczecinie podjął decyzję o zatrzymaniu Youtubera. Onet opublikował następującą wypowiedź rzecznika CBŚP podkom. Krzysztofa Wrześniowskiego:

Prowadziliśmy czynności, które doprowadziły do zatrzymania dwóch osób. Sprawę nadzoruje szczeciński wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej. Czynności z udziałem zatrzymanych trwają, ale po szczegóły odsyłam do prokuratury - Powiedział Wrześniowski.

Onet podaje również informacje na temat miejsca zatrzymania

Portal nadmienia, że są to informacje z nieoficjalnego źródła. Do zatrzymania miało dojść w pobliżu jednego z warszawskich hoteli. Niestety nie wiadomo którego, ale to są nieistotne szczegóły. Istotne jest, że wczoraj Budda poinformował swoją publiczność, że kończy z działalnością w polskim internecie. Czyżby się czegoś obawiał? Tego nie wiemy, ale zorganizowany wczoraj finał loterii miał charakter pożegnalny.

REKLAMA

Z pewnością nie na takie zamknięcie kanału liczył Budda. Na ten moment nie wiadomo czy Kamil L. usłyszy zarzuty, ale sprawa jest rozwojowa. Wiadomo natomiast, że nie jest jedynym zatrzymanym, oraz że CBŚP zatrzymało jego majątek. To bardzo złe wieści dla wygranych. Obecnie nie ma pewności co do tego, jak potoczą się ich losy w związku z dzisiejszymi wydarzeniami. Przekazanie im nagród stoi pod znakiem zapytania.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA