REKLAMA

Problemy Audi e-tron quattro. Póki co – przynajmniej miesiąc opóźnienia

Audi nie ma ostatnio szczęścia, jeżeli chodzi o dotrzymywanie terminów. Tym razem klienci będą musieli dłużej poczekać na model e-tron quattro.

Audi e-tron
REKLAMA
REKLAMA

Wygląda na to, że ostatnie afery z testami emisji spalin i konieczność dostosowywania swoich modeli do norm WLTP dały się marce Audi we znaki. Ostatnio opóźniła się premiera modelu Q8, a niedawno dowiedzieliśmy się, że także Q3 nie trafi na rynek wtedy, kiedy to pierwotnie planowano.

Problemy ma także pierwszy w pełni elektryczny samochód w historii marki

Audi e-tron

Mogłoby się wydawać, że akurat pracownicy działu projektowania samochodów elektrycznych śpią spokojnie. Tymczasem w sobotę podano, że premiera pierwszego takiego Audi – czyli modelu e-tron – opóźni się co najmniej o miesiąc. A całkiem możliwe, że jeszcze bardziej.

Winny jest błąd w oprogramowaniu.

Jak można się spodziewać, Audi nie podaje szczegółów, jaki to dokładnie błąd. Sprawa jest jednak dość poważna. Rzecznik marki powiedział, że „pewne kwestie muszą zostać wyjaśnione”.

Audi e-tron

To nie jest jedyny problem, jaki Audi ma z e-tronem. Ten drugi wydaje się jeszcze poważniejszy niż chwilowe opóźnienia. Otóż koreańska firma LG Chem, która dostarcza baterie dla Audi, ogłosiła, że zamierza podnieść ceny o 10 proc. Powodem jest duże zainteresowanie jej produktami. Audi jest temu oczywiście niechętne. Trwają negocjacje, choć ich szczegóły nie trafiają do wiadomości publicznej. Czy ceny e-trona wzrosną? Tego zapewne nie można wykluczyć.

Audi wiąże wielkie nadzieje z tym modelem.

Audi e-tron

Głównym jego konkurentem jest Tesla Model X, czyli produkt firmy, którą też raczej kojarzymy z opóźnieniami…

REKLAMA

Audi e-tron to SUV mierzący 4,9 metra długości. Napędzają go dwa silniki o łącznej mocy 408 KM i momencie obrotowym 664 Nm. Zasięg tego auta, oscylujący wokół 400 km (według WLTP), robi wrażenie. Z kolei ładowanie przy użyciu odpowiedniej ładowarki ma zajmować tylko półtorej godziny. Najbardziej imponującą nowością mają być kamery w miejscu lusterek bocznych.

Na polskiej stronie Audi można już rezerwować sobie ten model. Podano tam, że auta „trafią do klientów pod koniec 2018 roku”. Zalecamy jednak odrobinę cierpliwości.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA