Po wypadku w Krośnie zatrzymano kierowcę. Pytamy prawnika, czy słusznie
Podczas zawodów na 1/4 mili w Krośnie BMW M4 wjechało w publiczność. 18 osób zostało rannych, a kierowcę zielonego, bawarskiego auta zatrzymano. Pytanie brzmi: czy słusznie? Zapytaliśmy prawnika.

Zielone BMW M4 wjeżdża w tłum osób, które oglądały wyścig. To zdarzenie, filmowane z kilku ujęć (z niektórych efekt był naprawdę drastyczny), zapewne już widzieliście. Łącznie w wypadku obrażenia odniosło 18 osób, w tym dziecko. 14 osób trafiło do szpitala, a dwie są w stanie ciężkim.
W związku ze sprawą zatrzymany został kierowca BMW
Informacja o takiej treści przedostała się do mediów niedługo po zdarzeniu. W pierwszej chwili można pomyśleć, że to oczywiste - w końcu to on nie opanował samochodu i to jego niedostatek umiejętności sprawił, że doszło do tragedii. Z drugiej strony - przecież całość odbywała się na imprezie zamkniętej i to sprawą organizatora jest zapewnienie bezpieczeństwa. Gdy na rajdzie kierowca wypadnie z trasy OS-u, nie dostaje mandatu. W takim razie skąd zatrzymanie kierowcy BMW?
Zapytałem o to prawnika
Jak mówi adwokat nam Jakub Baszuk, w samym zatrzymaniu nie ma akurat niczego dziwnego. Mogło do niego dojść przede wszystkim w celu pobrania krwi do badań na obecność alkoholu i niedozwolonych substancji. Gdyby kierowca był pod wpływem, groziłyby mu poważne konsekwencje.
Czy i tak może mu coś grozić? Jak mówi adwokat, kierowcy nie grozi oskarżenie za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym ani za spowodowanie wypadku komunikacyjnego, bo takie sytuacje muszą mieć miejsce na drodze „dostępnej do powszechnego użytku”. W wypadku zamkniętego terenu lotniska nie ma mowy o takim miejscu.
Kierowca najpewniej nie poniesie konsekwencji za ten wypadek
Prokuratura Okręgowa w Krośnie wydała komunikat w tej sprawie. Oto jego treść.
Prokurator Prokuratury Rejonowej w Krośnie w dniu 26 maja 2025 r. wszczął śledztwo w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób w dniu 25 maja 2025 r. w Krośnie, woj. podkarpackiego podczas imprezy „MOTO SHOW KROSNO” odbywającej się na lotnisku w Krośnie, tj. o przest. z art. 165 § 1 pkt 5 k.k.- tego samego dnia zostało ono przejęte do dalszego prowadzenia przez Prokuraturę Okręgową w Krośnie. Jak ustalono w trakcie organizowanych na utwardzonym pasie lotniska wyścigów samochodowych na dystansie ¼ mili, jeden z jego uczestników utracił panowanie nad pojazdem wpadając w poślizg, a następnie uderzył w osoby obserwujące wydarzenie sportowe. W wyniku zdarzenia obrażeń ciała o różnym stopniu ciężkości doznało 18 osób. Na miejscu poddano badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu zarówno kierowcę pojazdu, jak i organizatora – obaj byli trzeźwi. Od wymienionych osób zabezpieczono także próbki krwi celem poddania ich badaniu na obecność substancji działających podobnie do alkoholu. Przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia i pojazdu, który został zabezpieczony do dalszych badań, a także zabezpieczono dokumentację związaną z organizacją imprezy oraz przesłuchano część świadków. Decyzje w zakresie dalszych czynności w sprawie będą podejmowane po uzyskaniu wstępnej opinii biegłego z zakresu, między innymi, techniki jazdy.
Adwokat Baszuk zaznacza jednak, że jego zdaniem kierowca ścigany nie będzie - potrzebna jest jednak wcześniejsza opinia biegłego. Konsekwencje poniesie zapewne organizator - nie zabezpieczył miejsca wyścigów tak, jak powinien.