Widziałem MG3 Hybrid na żywo i znam jego cenę. To najtańsze 195 KM na rynku
MG3 Hybrid to konkurent Toyoty Yaris. Kosztuje od niej jednak mniej i miażdży ją w kategorii „moc”. Jak wypada w bezpośrednim kontakcie? I jaka jest jego cena?
Nie mamy wiele czasu, bo pewnie chcecie już wiązać buty i biec do salonu. Dlatego nie będziemy tracić czasu na wstępy, opowieści i anegdoty. Skupmy się na faktach.
- MG3 to samochód segmentu B - może nawet „B z plusem”. Mierzy 4113 mm, dla porównania Toyota Yaris ma długość 3950 mm, a Renault Clio 4050 mm. Rozstaw osi MG to 2570 mm (Yaris - 2510 mm, Clio - 2584 mm).
- Wygląda trochę generycznie i niekoniecznie tak, jak na nowe auto przystało. Te linie, trochę kojarzące się z Hyundaiem i20, trochę ze starą Mazdą 3 i trochę ze wszystkimi autami segmentu B wrzuconymi do blendera i pomieszanymi, mogłyby pasować np. do 8-letniej konstrukcji. Trudno jednak zarzucić MG brzydotę. Stylistyka mu w karierze nie pomoże, ale i nie przeszkodzi.
- Póki co MG3 będzie dostępne tylko w wersji hybrydowej (HEV, nie trzeba jej ładować z gniazdka). Ma silnik wolnossący 1.5 zestawiony z silnikiem elektrycznym. Moc to imponujące 195 KM (!), jak w hot hatchu w rodzaju VW Polo GTI. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje mu równe 8 sekund. Dla porównania, poliftowy, 130-konny Yaris Hybrid osiąga setkę w 9,2 s. MG3 HEV ma skrzynię automatyczną o trzech przełożeniach.
Już bazowa wersja ma w wyposażeniu m.in. aktywny tempomat, automatyczną klimatyzację, nawigację i kamerę cofania. Bogatsza ma m.in. alufelgi (w podstawie są 15-calowe koła z kołpakami) i lepsze audio, a topowa - pakiet asystentów jazdy w rodzaju czujnika martwego pola, LED-owe światła główne (w bazie: tylko diody do jazdy dziennej), kamery 360 i podgrzewane fotele.
Ile kosztuje MG3 HEV?
Teraz czas na najlepsze. 195-konna hybryda została wyceniona na:
- 87 950 zł za odmianę bazową
- 94 500 zł za środkową wersję Excite
- 101 000 zł za topową wersję Exclusive
To oznacza, że za stówkę mamy nowe auto segmentu B, które szybko przyspiesza i podobno również niewiele pali.
Jakie jest MG3 HEV na żywo?
Wsiadłem do niego tylko na chwilę, w poszukiwaniu tandety. Śladów nadmiernych oszczędności nie znalazłem - kokpit wykończono mieszanką twardych i niedrogich tworzyw (podszybie, dół tunelu centralnego) i tych całkiem miękkich i miłych w dotyku (np. przed pasażerem z przodu). Fotele wydają się dość wygodne, choć mogą mieć za krótkie siedziska.
Wnętrze jest na tyle przestronne, że gdy ustawiłem fotel tak, jakbym miał jechać w podróż, a z tyłu usiadł mój kolega mierzący ok. 1,95 m, nie tylko nie umarł, ale i powiedział, że „moglibyśmy tak jechać”. Pewnie MG3 będzie częstym wyborem dla firm zajmujących się przewozem osób.
O tym, jakie naprawdę jest MG3 Hybrid dowiem się po jazdach testowych. Zobaczymy, na ile płynnie działa układ hybrydowy, jak rozwiązano kwestię prowadzenia i ile naprawdę to auto pali. Ale jak na razie, „na sucho”, MG3 prezentuje się tak, że gdybym pracował w Toyocie, zacząłbym się o Yarisa trochę martwić. Tam najtańsza hybryda o mocy 116 KM kosztuje 99 900 zł.