Ważna zmiana dla leasingobiorców. Pozostał podpis prezydenta
Po wielu latach wygląda na to, że branża finansowa doczeka się spełnienia jednego ze swoich kluczowych postulatów. Jeśli się uda, oznacza to ułatwienie w procesie zawierania leasingu.

Umowy leasingu dotychczas musiały być zawierane w formie pisemnej. Wie o tym każdy, kto kiedyś finansował w ten sposób samochód. Można uzgadniać szczegóły mailowo, ale gdy przychodzi co do czego, liczy się fizyczny, klasyczny dokument, podpisany ręcznie lub podpisem kwalifikowanym. Jeśli załatwiamy formalności np. z salonem w innym mieście, i tak trzeba albo tam jechać, albo wysłać kuriera. Inaczej umowa będzie nieważna. Nie jest to wielkie utrudnienie, ale jednak pewne - owszem. Branża dealerska apelowała o zmiany w tym zakresie.
Po ponad 5 latach starań się udało
To znaczy - wszystko wskazuje na to, że wkrótce się uda. „Po ponad 5 latach starań uda się w końcu wprowadzić zmianę w przepisach ułatwiającą zawieranie umów leasingu. Ustawa przeszła właśnie przez parlament i czeka na podpis prezydenta. Jest to wieloletni postulat także naszej branży” - podaje strona Związku Dealerów Samochodowych.
Jak sytuacja będzie wyglądać teraz? Jak podaje ZDS, „wprowadzana zmiana przewiduje zmianę formy zawarcia umowy leasingu na formę dokumentową”. Zgodnie z Kodeksem Cywilnym, dokument to „nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią”. To oznacza, że będzie można zawrzeć umowę mailowo i wysłać w taki sposób skan podpisanej umowy.
Zmiany dotyczą też upomnień dla leasingobiorców
Upomnienia także będą mogły docierać w taki sposób, a nie w formie pisemnej, wysyłanej np. listownie, co z pewnością poprawi ich skuteczność. Nie będzie się można bronić, że listonosz wystawił awizo (zamiast tego wymówką będzie „wpadło do spamu”).
„Analogicznie będzie z wysłaniem do leasingobiorcy upomnienia w przypadku dopuszczania się zwłoki z zapłatą co najmniej jednej raty, co ma pozwalać na wypowiedzenie umowy leasingu. Do umów leasingu zawartych przed dniem wejścia w życie nowelizacji stosować się będzie przepisy dotychczasowe. Nowe przepisy mają wejść w życie w terminie 30 dni od dnia ogłoszenia” - podaje ZDS. Teraz pozostało czekać na podpis prezydenta. Pozostaje pytanie - czy jeszcze starego, czy już nowego?