REKLAMA

Nadchodzi nowy Land Cruiser, ale stary model J70 zostaje. I to z dieslem V8

Zarówno istnienie nowego-starego Land Cruisera J70, jak i silników V8 nie jest zagrożone – i to pomimo tego, że nowa generacja nie będzie miała ośmiu cylindrów.

toyota land cruiser j70
REKLAMA
REKLAMA

Miło jest mieć aktywne zawieszenie, kamery 360 i systemy, które same zahamują przed ograniczeniem prędkości i przeszkodą. Ale są takie sytuacje i takie miejsca, w których liczy się wyłącznie prosta konstrukcja i dzielność w terenie. To tak, jak z ludźmi. Gdy trzeba przetrwać w lesie, znajomość historii włoskiej opery i zadbane paznokcie niespecjalnie pomagają. Ważne są spryt i siła.

Dlatego Toyota nadal sprzedaje model J70

Land Cruiser serii 70 zadebiutował w 1984 roku. To klasyczna terenówka. Owszem, dość komfortowa jak na swoje czasy, ale dziś już bliżej jej do słowa „toporna” niż „luksusowa”. Mimo tego nadal pozostaje w produkcji i wciąż znajduje nabywców. W 2007 r. została unowocześniona: dodano współczesne radio, poduszkę powietrzną i kilka tego typu udogodnień. Nie jest to jednak auto, które zaskoczy kierowcę adaptacyjnym tempomatem.

Land Cruiser J70 jest dostępny m.in. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, w Australii i w RPA. Na stronie Toyoty w tym ostatnim kraju reklamuje się go hasłem „King of Africa”, czyli „Król Afryki”. Rzeczywiście, trudno o coś lepszego na safari, dla wojska albo dla wolontariuszy pomagających dzikim zwierzętom na sawannie.

Land Cruiser J70 jest dostępny w kilku wersjach nadwozia

toyota land cruiser j70

Pickup, a także odmiana zabudowana w odmianach krótkiej i długiej: nabywcy mogą dobierać wielkość i kształt nadwozia w zależności od potrzeb. Wielu decyduje się też na niestandardowe zabudowy, np. sanitarną albo taką do przewozu większej liczby pasażerów.

Jeśli chodzi o silniki, ich wybór zależy od rynku. Np. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, dostępne jest benzynowe, czterolitrowe V6. Z kolei mieszkańcy Republiki Południowej Afryki mogą zdecydować się jeszcze na motory 4.2 i 4.5 diesel. Ten pierwszy to rzędowa szóstka, ten drugi – V8. Czy taki Land Cruiser jest szybki? W żadnym wypadku. Ale za to potężny i zewsząd wyjedzie, niezależnie od tego, co przyczepiło mu się do haka.

toyota land cruiser j70

Pytanie brzmi: czy Land Crusier J70 pozostanie w produkcji?

Do debiutu najnowszego Land Cruisera pozostało tylko kilka dni. Mogłoby się wydawać, że pokazanie nowej generacji – oferowanej przecież tylko z sześciocylindrowymi motorami – może być dobrą okazją do małej rewolucji w gamie terenowych Toyot. Pamiętamy przecież o ekologii, normach spalania i „elektryfikacji” całego świata samochodów.

Dziennikarze portalu CarAdvice zapytali szefostwo Toyoty na Australię o ewentualne plany na wycofanie zarówno J70, jak i diesla V8. Odpowiedź jest pocieszająca: zarówno nowy-stary Land Cruiser, jak i wielki silnik na olej napędowy zostają. Czyli „prawdziwa motoryzacja” (nie znoszę tego określenia!) jeszcze jakoś się trzyma. Jak długo to potrwa? Tego już nie wiadomo.

Jest w Polsce firma, która sprowadza fabrycznie nowe J70

REKLAMA
toyota land cruiser j70

Słyszałem nawet o człowieku (to ojciec szwagra mojego kolegi – odległe powiązanie, wiem), który tak bardzo nie lubi współczesnych samochodów z ich systemami i ekranami, że kupił sobie taki wóz i gniecie nim na co dzień, po bułki i po ekspresówce. Jest to jakiś pomysł na życie. Muszę przyznać, że każdy Land Cruiser bardzo mi się podoba. Jeden szczególnie – „trochę” nowocześniejszy od J70. Poczekajcie, wkrótce będzie test…

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA