REKLAMA

Tesla ma już milion zamówień na Cybertrucka. Jak na razie zbudowała... jednego

I chyba nawet ten jeden się nie liczy, bo faktyczna produkcja egzemplarzy dla klientów zacznie się pod koniec tego roku. Albo przyszłego - zależy, co się zamówiło.

Tesla Cybertruck homologacja tesla cybertruck rezerwacje
REKLAMA
REKLAMA

Właściwie to określenie zamówienie też nie do końca jest właściwe. Ten milion, o którym donoszą media, to nie wiążące zamówienia, a raczej najzwyklejsze wstępne rezerwacje. Albo depozyty, których wartość to zaledwie 100 dol., a do tego, jeśli ktoś się rozmyśli, to dostanie pełen zwrot środków. Czyli wychodzi na to, że Tesla pożyczyła sobie od klientów 100 milionów zielonych, które może kiedyś będzie musiała oddać, a może i nie.

Sprytne. Właściwie tak samo sprytne, jak sprzedawanie samochodu, którego jeszcze się nie wyprodukowało i na dobrą sprawę nie zamierza się tego zbyt szybko zrobić. Produkcja Cybertrucka w wersji z dwoma i trzema silnikami ruszy bowiem najwcześniej pod koniec tego roku. Produkcja wersja bazowej z jednym silnikiem - pod koniec przyszłego. O ile oczywiście nie będzie żadnych poślizgów.

To teraz załóżmy na chwilę, że Tesla Cybertruck faktycznie będzie miała trafić do miliona klientów.

W tej chwili zdolności produkcyjne Tesli pozwalają na produkcję około 500 000 samochodów rocznie - a przynajmniej takie wyniki udało się notować do tej pory. „Rezerwacji” na Cybertrucka jest dwukrotnie więcej, więc nawet w sytuacji, kiedy wszystkie fabryki zostałyby przezbrojone na produkcję pickupa Tesli, ostatnia osoba w dzisiejszej kolejce czekałaby na swój egzemplarz około dwóch lat.

tesla truck tesla cybertruck tesla cybertruck rezerwacje
Tesla Cybertruck

Taki scenariusz nie jest jednak możliwy - na potrzeby produkcji Cybertrucka budowana jest nowa fabryka, której budowa ma zakończyć się... w tym miesiącu (a przynajmniej taki był plan). Czyli mamy samochód, który nie istnieje, który ma być produkowany w fabryce, która jeszcze nie została ukończona. A na dokładkę mamy doniesienia, że tak po prawdzie to masowa produkcja Cybertrucka rozpocznie się - niezależnie od wersji - dopiero w przyszłym roku i to raczej nie na samym jego początku. W 2021 r. uda się najwyżej poskładać jakieś pojedyncze egzemplarze.

REKLAMA

Gdyby więc wszyscy z ponad miliona zainteresowanych chcieli przekształcić swoje depozyty w faktyczne zamówienia, to po pierwsze - start trzeba byłoby liczyć gdzieś w okolicach połowy 2022 r. Po drugie - wydajność produkcyjną Cybertrucka Musk szacuje na około 250-300 tys. rocznie. Potrzeba byłoby więc około 4 lat, żeby wyprodukować wszystkie te egzemplarze.

Ostatnie z obecnych zamówień byłyby więc realizowane gdzieś w okolicach połowy 2026 r. Na wszelki wypadek przypomnę tylko, że premiera tego modelu miała miejsce... pod koniec 2019 r. Ciekawe, jak wiele osób zdążyła już od tego czasu zapomnieć, co zrobiła z tymi 100 dolarami i za rok czy dwa przypomni im o tym zbłąkany mail od Tesli, sugerujący, że mogą już skonfigurować swojego Cybertrucka.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA