Złapali Teslę Cybertruck na polskich tablicach. Niestety, pojechała dalej
Policja zatrzymała Teslę Cybertruck w Krośnie. Właściciel na miejscu dostosował pojazd do polskich przepisów i pojechał dalej. Dowodzi to absolutnie niczego.

Byłem ostatnio w Krośnie, ale Tesli Cybertruck tam nie widziałem, szkoda. Da się spotkać w Polsce Tesle Cybertruck z polskimi tablicami rejestracyjnymi. Nie oznacza to jednak, że te pojazdy mają polską homologację, ale o tym zaraz. W Krośnie Teslę Cybetruck zatrzymała policja. Właściciel musiał poprawić pojazd i pojechał dalej. Równie dobrze mogli mu zatrzymać dowód rejestracyjny.
Tesla Cybertruck w Krośnie
W poświąteczną niedzielę krośnieńska policja zatrzymała Teslę Cybertruck ze względu na nieprzepisową modyfikację. Cały ten pojazd jest trochę nieprzepisową modyfikacją samochodu osobowego, ale mniejsza z tym. W tym przypadku powodem zatrzymania były nadmiernie przyciemnione szyby.
Na zdjęciach portalu krosno112.pl widać, że pojazd miał przyciemnione szyby boczne, przednie. Zgodnie z prawem ich przejrzystość powinna wynosić 70 proc. Szczęśliwie dla kierowcy Tesli przyciemnienie było wykonane za pomocą folii. Dlatego po pouczeniu przez funkcjonariuszy, zdarł folię i pojechał dalej.
To ma być dowód na legalność Tesli Cybertruck
Na marginesie dodam, że ten pojazd ma zdjęcia obecne w sieci dalece sięgające czasem wykonania poza grudzień. I już na nich ma zbyt mocno przyciemnione szyby. Jeździ więc tak już całkiem długo. No ale dobrze, że już pod koniec roku ten problem dostrzegła policja. Pewnie przy tak nietypowym pojeździe trudno było to zauważyć.
Zdaniem fanów marki i tego modelu, dowodzi to legalności obecności Tesli Cybertruck na polskich drogach. Policja przecież „przyczepiła się” tylko czarnej folii, a cała reszta ma być w porządku. Otóż ta sytuacja nie dowodzi kompletnie niczego, jedynie tego, że system kuleje.
Nie ma homologacji i już
Żeby auto samochodowe mogło poruszać się po polskich drogach musi mieć odpowiednią homologację. Tesla Cybetruck jej nie posiada i nie zanosi się specjalnie, by ją dostała. Sam Elon Musk twierdził, że pogorszyłaby ona jakość pojazdu.
Ten egzemplarz ma polskie tablice rejestracyjne, ale dostał je, gdyż skorzystał z jednego z istniejących w przepisach wyjątków. Istnieją one dla pojazdów specjalnych, zabytkowych, ale też wydawane są w trybie dopuszczeń jednostkowych. Pojazd dostał tablice i jeździ. Co nie znaczy, że spełnia europejskie normy, bo tak nie jest.
Są sztuczki techniczne
Oprócz trików prawnych, są sztuczki techniczne. Pojazd bywa w niektórych krajach dostosowywany do tamtejszych przepisów metodą chałupniczą. Ostatnio słyszałem o firmie ze Szwajcarii, która chce dostosowywać Tesle Cybertruck na większą skalę.
Triki techniczne mają poradzić sobie z podstawowymi wadami (w obliczu procesu homologacyjnego) tego pojazdu. Nie zapewnia on wystarczającej ochrony pieszym, bo nie absorbuje energii w wymaganym stopniu, ma zbyt wiele ostrych krawędzi. Tego bez przeróbek homologować się nie da.
To że policjanci nie zatrzymują dowodów rejestracyjnych Teslom Cybertruck, nie oznacza szeroko rozumianej legalności tego pojazdu i nie oznacza też, że nie mogliby tego robić.







































