Znowu możesz kupić w Europie kompaktowe kombi od Suzuki. Oto Suzuki Swace
Czyli Toyota Corolla TS Kombi.
Ale że gdyby zakończyć w tym miejscu, byłby to trochę zbyt krótki wpis, przyjrzyjmy się nowemu Suzuki Swace z zewnętrz:
Teraz poprosimy na scenę Toyotę Corollę TS Kombi:
Jeszcze raz, ale z profilu. Wersja od Suzuki:
I wersja od Toyoty:
Widać napracowanko.
Zajrzyjmy jeszcze do wnętrza Suzuki Swace:
I do wnętrza Corolli:
Podejrzewam, że również i tutaj gra w „Znajdź 10 różnic” mogłaby trwać w nieskończoność. Ale jeśli ktoś ma ochotę - powodzenia!
Suzuki Swace - co pod maską?
Szok i niedowierzanie, ale hybrydowy układ napędowy z Toyoty. Czyli czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności skokowej 1,8 l, wspomagany przez silnik elektryczny i akumulator o pojemności 3,6 kWh, a do tego przekładnia e-CVT. Z takiego zestawu udało się wydobyć 122 KM, które katapultują Suzuki od 0 do 100 km/h w 11,1 s, a maksymalna prędkość przemieszczania się ustalona została na poziomie 180 km/h.
Oczywiście to auto nigdy nie miało kusić osiągami czy emocjami - w końcu to tylko Toyota przebrana za Suzuki - więc dla właścicieli będzie się bardziej liczyć to, że ten układ zadowoli się niewielką ilością paliwa (a tak będzie) i trudno go będzie zamęczyć (to też raczej prawda).
Odpowiedzi na kilka pytań niestety brak.
Na przykład o to, dlaczego ten model w ogóle nazywa się Swace. Próbowałem znaleźć cokolwiek w komunikacie prasowym i w internecie, ale chyba nikt za bardzo nie wie. Nie jestem też pewien, jak tę nazwę będą wymawiać klienci w Polsce, chociaż to akurat nie powinien być wielki problem, bo gama Suzuki nie jest na tyle rozbudowana, żeby można było tę nazwę pomylić z czymkolwiek innym.
Zagadką pozostaje również to, czy kiedykolwiek pojawi się Swace w wersji nie-kombi. W końcu Corolla występuje też jako sedan i hatchback, a większość roboty (tj. zmiana zderzaka) została już przez Suzuki wykonana.
Nie znamy też jeszcze ceny, ale raczej nie będzie to wybitnie tani samochód. Corolla TS Kombi w wersji hybrydowej kosztuje co najmniej 95 900 zł w najtańszej odmianie Active. W najdroższej, Executive, trzeba zapłacić już 119 400 zł. Swace ma jednak trafić do sprzedaży w Europie już zimą tego roku, więc niedługo powinniśmy poznać jej cenniki. Podobnie jak cenniki Acrossa, czyli Toyoty RAV4 przemianowanej na Suzuki.