REKLAMA

Nowa generacja Suzuki Jimny zaprezentowana oficjalnie. Wygląda znajomo

No nareszcie. Suzuki postanowiło w końcu zaprezentować światu piątą generację swojej budżetowej terenówki. Oto nowe Suzuki Jimny.

suzuki jimny 2018
REKLAMA
REKLAMA
suzuki-jimny-2018-5

Żarty o tym, że tak naprawdę niewiele się zmieniło, są nie na miejscu. Nowy Jimny jest co prawda prawie tak samo kanciasty jak poprzednia generacja, ale na pewno nikt nie pomyli ich ze sobą. Przynajmniej z przodu, gdzie pojawił się nowy grill i okrągłe, lekko jeep-owate reflektory.

Nowy Suzuki Jimny to nadal bardzo praktyczne i proste auto.

Zmieniło się również wnętrze, chociaż projektanci Suzuki nadal zdają się tęsknić trochę za poprzednią dekadą. Niby jest tu nowy ekran dotykowy, z poziomu którego steruje się systemem infotainment i odświeżona kierownica, kojarząca się z nowoczesnym projektem, ale całość i tak została wsadzona do kanciastej deski rozdzielczej, która wręcz krzyczy "prościej się nie dało!".

Ja jestem nią zachwycony. Ale skoro ja się nią zachwycam, to z doświadczenia wiem, że jest to zapewne brzydki i przestarzały projekt. Przyznajcie chociaż, że te nowe zegary są ładne.

Napęd 4x4 oferowany będzie w standardzie. Ale co znajdzie się pod maską?

Jeśli chodzi o napęd, to Suzuki nadal trzyma tę informację w tajemnicy. Domyślamy się jednak, że w opcjach pojawi się albo 1,2-litrowy Dualjet albo trochę nowszy, litrowy Boosterjet montowany w Swifcie. Jimny to lekka, terenowa konstrukcja, oparta na ramie, więc teoretycznie taki litraż do niego pasuje, jednak ilekroć nie rozmawiałbym z jakimś miłośnikiem offroadu, zawsze słyszę, że przydałoby mu się więcej mocy.

REKLAMA
2019-Suzuki-Jimny-Rear

Chociaż i tak większość nowych Jimnych zostanie pewnie kupiona w charakterze "miejskiego SUV-a". Na to liczy zresztą Suzuki - japoński koncern chce w przyszłym roku zwiększyć swoje udziały w rynku europejskim z 1,2 proc. do 1,5 proc. Nowy Jimny będzie jednym z modeli, które mają pomóc Japończykom w osiągnięciu tego celu. Trzymam kciuki, ale najpierw chciałbym zobaczyć polski cennik.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA