REKLAMA

Stacje paliw, o których nie masz pojęcia. Texaco było w Polsce

Początek lat 90. to czas pojawiania się wielu zachodnich koncernów paliwowych, mających stanowić konkurencję dla monopolisty pod szyldem CPN. Dla tych, co nie wychowywali się w tamtym czasie, obecność niektórych marek może być z perspektywy 2025 roku nieco zaskakująca.

Stacje paliw, o których nie masz pojęcia. Texaco było w Polsce
REKLAMA

Jedną z takich zapomnianych dzisiaj sieci jest amerykański koncern Texaco. Do napisania tego tekstu skłoniła mnie fotografia stacji paliw tej marki, która niegdyś znajdowała się na ulicy Brzeskiej w Siedlcach. Sam obiekt istnieje naturalnie do dzisiaj, lecz już od dawna nie ma szat Texaco, a Shella.

REKLAMA

Stacje paliw Texaco pojawiły się w Polsce w 1994 roku we Wrocławiu

Amerykański koncer na polskim rynku co prawda pojawił się już w 1992 roku, wtedy jednak wyłącznie jako dystrybutor olejów i środków smarnych linii Havoline. Dopiero dwa lata później otwarta została pierwsza stacja paliw pod szyldem Texaco, a miało to miejsce we Wrocławiu na alei Karkonoskiej, czyli na południowej drodze wyjazdowej z miasta, na trasie dzisiejszej Drogi Krajowej nr 5. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy akurat ten obiekt był tym pierwszym, niemniej to właśnie we Wrocławiu Texaco uruchomiło pierwsze fizyczne obiekty. Tak przynajmniej twierdzą źródła, wskazując na Wrocław i właśnie tę miejscówkę.

Stacja paliw na alei Karkonoskiej we Wrocławiu była obiektem z innej galaktyki

Pierwsze stacje Texaco budowano od podstaw i nie inaczej było z tą na południowej wylotówce. Stanowiła ona w tamtym czasie symbol nowoczesności w amerykańskim stylu, czym firma zamierzała się wyróżniać na polskim rynku. O wiele łatwiej było postawić wszystko od nowa, podczas gdy archaiczne obiekty CPN-u wymagałyby kosztownej adaptacji.

Stacja Texaco oferowała nie tylko paliwo, ale także sklep wielobranżowy i standardy obsługi nieznane wcześniej na państwowych stacjach paliw. Sklep miał nawet swoją własną nazwę - Star Market. Na fali napływu zagranicznych koncernów paliwowych taki standard wkrótce stał się czymś naturalnym, lecz w tamtym momencie rzeczywiście stanowiło to powiew lepszego świata.

Sklepy Star Market wprowadziły nowe, znane dzisiaj standardy gastronomii na stacjach paliw

Kiedy ostatnio kupowaliście hot doga na stacji, podczas krótkiego postoju na tankowanie albo załatwienie potrzeb fizjologicznych w toalecie? To właśnie dzięki Texaco jest to dzisiaj możliwe. Stacyjne sklepy Star Market oferowały bogaty asortyment gastronomiczny. Na stacji można było kupić hot doga, zapiekanki czy kanapki odgrzewane w kuchenkach mikrofalowych, a także ciepłą kawę na wynos do samochodu.

Poza tym, sklepy Star Market pełniły też rolę delikatesów, gdzie oprócz produktów motoryzacyjnych, można było zakupić prasę i produkty spożywcze. Ceny nie różniły się wtedy jeszcze zbytnio od tych stricte “sklepowych”. Na końcu za wszystko można było zapłacić kartą płatniczą, co w tamtych latach w Polsce nadal stanowiło luksus.

Oprócz budowy nowych obiektów, w 1997 roku przejęto sieć polskiego przedstawicielstwa firmy Amoco

Przez pierwsze lata Texaco budowało nowe stacje paliw w prestiżowych lokalizacjach w dużych miastach. Obiekty pojawiły się naturalnie w Warszawie, w Aglomeracji Śląskiej, Poznaniu czy Trójmieście. Łącznie powstało ich wszakże zaledwie 8.

Liczba rozrosła się w 1997 roku, kiedy amerykański koncern kupił sieć 11 stacji paliw polskiego przedstawicielstwa innej amerykańskiej firmy paliwowej - Amoco. Tym razem nie było zatem konieczności budowy nowych, a jedynie przebrania istniejących w nowe szaty.

Stacja paliw w Siedlcach pochodzi właśnie z tamtego okresu

Nie jest to zatem wybudowany od podstaw obiekt, a przejęty od Amoco.

Obraz nosi w prawym dolnym rogu podejrzany znak świadczący o AI, niemniej identyczna fotografia (w gorszej jakości) figuruje TUTAJ. Przy okazji zestawiono dawne ujęcie z aktualnym.

Sieć stacji paliw Texaco zniknęła z Polski w 1999 roku

Firma Texaco oceniła polski rynek jako zbyt zmonopolizowany i przez to mało trudny do zajęcia na większą skalę. W sierpniu 1999 roku sieć wszystkich stacji paliw Texaco w Polsce, składająca się z 19 obiektów, została kupiona przez znany nam bardzo dobrze koncern Shell. Następnie, na przestrzeni kolejnych kilkunastu miesięcy, wszystkie stacje zostały przebrane w nowe, żółto-czerwone szaty.

REKLAMA

Marka Texaco nie zniknęła jednak z polskiego rynku. Nadal jest na nim obecna w postaci wspomnianych wcześniej produktów Havoline. Po stacjach paliw pozostały jednak wyłącznie wspomnienia, nieliczne archiwalne zdjęcia i zaskoczone głosy niektórych “Cooo? To stacje Texaco były kiedyś w Polsce?”.

Owszem. Były.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-12-27T11:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-27T10:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-26T14:35:06+01:00
Aktualizacja: 2025-12-26T09:58:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-26T07:29:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-25T17:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-25T13:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-25T10:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-24T16:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-24T14:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-24T13:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-24T11:59:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-24T10:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T19:45:31+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T18:30:06+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T17:15:17+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T17:01:59+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T15:16:31+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T15:00:27+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA