Nowy elektryczny lider w lipcu w Europie. Raczej nie zgadniecie
Dosyć nudne były do tej pory wieści z europejskiego rynku aut elektrycznych. Tesla zawsze na czele. W lipcu sprzedaż samochodów elektrycznych w końcu zaskoczyła zmianami.
W zeszłym roku wyścig o miano najchętniej kupowanego modelu samochodu w Europie można było uznać za w miarę pasjonujący. Dość symboliczne było ścieranie się Tesli Model Y i Dacii Sandero. Zupełne dwa podejścia do motoryzacji. Jedno auto wyznacza trendy i jest uznawane za samochód przyszłości. Drugie kurczowo trzyma się przeszłości, oferując sprawdzone rozwiązania, dzięki cięciu kosztów. Ale wśród aut z napędem elektrycznym tak ciekawie już nie było. Wygrywała Tesla Model Y, wręcz bawiąc się rywalami, a za plecami miała Model 3, też od Tesli. Teraz sytuacja się zmienia.
Tesla Model Y wciąż prowadzi w Europie, ale
Pojawiło się "ale". Niedawno widziałem informację o tym, które elektryczne modele zajęły miejsca na podium w Europie po pierwszej połowie roku. Nie opisałem tego, bo nie znalazłem źródła tych danych, ale już tam było widać, jak mawiał klasyk, że "coś się dzieje".
Pierwsza trójka najchętniej kupowanych elektrycznych aut w Europie w pierwszym półroczu miała składać się z obu Tesli — to zaskakujące nie jest. Trzecie miejsce miało zająć Volvo EX30. To już jest pewne zaskoczenie, bo auto ma dość krótką rynkową karierę. Te informacje wydają mi się już bardziej prawdopodobne, po tym jak przeczytałem, które elektryczne samochody były najchętniej kupowane w lipcu tego roku. Nie, nie Volvo EX30.
Świat usuwa się spod stóp fanom marki BMW
Najwięcej elektrycznych samochodów w lipcu w Europie sprzedało BMW. Co pokazuje, że prawdziwi klienci nie mają nic wspólnego z internetowymi mędrcami. Klientom tej marki w ogóle nie przeszkadza napęd elektryczny, tak jak nie przeszkadzał im przedni napęd w BMW serii 1. Pewnie nawet nie wiedzieli, że taki jest.
BMW wyprzedziło Teslę o 308 sztuk w zestawieniu marek sprzedających elektryczne samochody, bo Tesla ma lekki sprzedażowy spadek. Amerykańskiej firmie coś się przycina, korzystają na tym inni. BMW dostarczyło europejskim klientom w lipcu 14 869 elektrycznych samochodów. Model Y trafił do 9544 klientów (spadek o 16 proc.), a Model 3 do 4694 (spadek o 17 proc.). Zapotrzebowanie na auta elektryczne spadło w lipcu o 6 proc., porównując rok do roku.
Tesla Model Y wciąż na czele
Tesla Model Y ma mocną pozycję, nawet taki spadek pozwolił utrzymać temu auto pierwsze miejsce w elektrycznym rankingu. Drugie zajęło Volvo EX30 (6573 sztuki) i chyba możemy mówić o sukcesie tego modelu. Trzeci był Volkswagen ID.4 (5295 sztuk), czyli wypchnął Model 3 z podium.
Dacia Sandero też nie oddaje pola
W klasyfikacji ogólnej, bez względu na napęd, w lipcu wygrała Dacia Sandero. Drugi jest Volkswagen T-Roc, a trzecia Toyota Yaris Cross. Można się spodziewać, że Model Y będzie miał problem z obroną korony. Dacia Sandero ma obecnie większe szanse.
I tak nic nie przebije tego, że elektryczne BMW wygrały w lipcu z taką ikoną elektromobilności jak Tesla. Fani E46 pewnie nie dadzą rady tego przetworzyć.