Zajmie to tylko chwilę. Zobaczcie, jak chińskie samochody opanowały Chile
Chińskie samochody przejmują rynek motoryzacyjny w Chile. Może nie zobaczycie nigdy na żywo tamtejszego hitu sprzedaży.
Są takie kraje, gdzie jeżdżenie samochodem z zamorskiego importu jest wyznacznikiem wysokiego statusu społecznego. W USA smarują sobie majonezem twarz ze szczęścia, jak uda im się kupić coś niemieckiego. Ale co Ameryka to obyczaj. W Chile pokochali samochody z Chin.
Chińskie samochody w Chile
Chilijczycy przeżywają okres wzmożenia motoryzacyjnego, co oznacza, że samochody schodzą tam jak świeże bułeczki. To państwo zbliża się do 20 mln mieszkańców, a rocznie sprzedaje się tam ponad 400 tys. nowych pojazdów. Niewiele im brakuje do naszych wyników. Tort, po który sięgnęły Chiny, ma spory potencjał.
Udział chińskich marek sięgnął w lutym 39,6 proc. sprzedaży, gdy cały rynek zanotował wzrost o 29,6 proc. (rok do roku). Sprzedano tam w lutym 31 745 nowych samochodów, 12 581 z nich należało do marek chińskich. Zerknijmy, co płynie na tej wznoszącej fali.
Motoryzacyjny rynek w Chile
O 56 proc. skoczyła sprzedaż SUV-ów, a o 53,1 proc. pickupów. Ktoś tu nie lubi małych samochodów i europejskiej produkcji też. Znalezienie europejskiej marki w pierwszej dziesiątce chilijskiej sprzedaży przypomina grę Gdzie jest Wally. Najpopularniejsze marki w Chile w lutym 2022 roku to:
- Chevrolet
- Chery
- Peugeot
- Suzuki
- Toyota
- MG
- Hyundai
- Nissan (z Infiniti)
- Jac
- ChangAn
Pierwsza niemiecka marka jest dopiero na 19 miejscu i jest to Volkswagen. U nas nie do pomyślenia. Ford - specjalista od pickupów - jest dopiero 17. W tabeli sprzedaży modeli mamy już zwycięstwo Chin.
Miejsce pierwsze zajmuje Chery Tiggo 2 z 23,9 proc. wzrostem sprzedaży. Goni go Chevrolet Sail, tuż z zanim już mniej dla nas egzotyczne Mitsubishi L200, wieloletni zwycięzca rankingu. Są tu jeszcze MG ZS, Maxus T60 i Great Wall Poer, któremu sprzedaż urosła o 468,8 proc., i Chevrolet Tracker. Pierwsza dziesiątka zmieściła aż trzy pickupy.
Jakieś skojarzenia z Europą przynoszą dopiero Toyota Yaris i Peugeot Partner. Pierwszą dziesiątkę zamyka Nissan Kicks.
Szybka zmiana w Chile
W 2020 roku te tabelki wyglądały zupełnie inaczej. Nastąpił tam potężny spadek sprzedaży i sprzedano tylko 258 835 nowych samochodów (-30,6 proc.). Przodował Chevrolet i azjatyckie marki, Kia, Suzuki i Nissan. Wśród modeli wysokie, bo trzecie miejsce, zajmował MG ZS, ale czołówka należała do Toyoty Hilux i zwycięzcy - Mitsubishi L200. Tort z powrotem urósł, ale przejmują go chińskie marki. Rynek motoryzacyjny zmienia swoje oblicze w trakcie kolejnych kryzysów. To okazja dla producentów z Chin.