Renault wprowadza do sprzedaży Megane w wersji Sedan. Polska go nie dostanie
Zamiast plebejskiego Megane w wersji Sedan, polscy klienci dostaną prestiżowe GrandCoupé.
Ostatnio przeszła nam koło nosa premiera elektrycznego Twingo i (o zgrozo) Dusterka w pikapie. Teraz okazuje się, że nie dostaniemy Megane w wersji Sedan, ale tylko dlatego, że dla nas Renault przygotowało odmianę GrandCoupé.
W europejskim serwisie prasowym Renault pojawiła się informacja o debiucie Megane Sedan
Auto już sprzedaje się w Turcji, gdzie jest produkowane, a na początku 2021 r. trafi na rynki ok. 30 krajów świata. Będzie sprzedawane m.in. w Czechach, na Słowacji, czy Węgrzech, ale i w Tunezji i Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Nowe Megane Sedan z przodu upodobniono do odświeżonego hatchbacka i kombi. Ma LED-owe reflektory o charakterystycznym kształcie, nowy zderzak i osłonę chłodnicy z chromowanymi elementami ozdobnymi. Nowe są także elementy ozdobne błotników i podświetlone klamki drzwi.
W kabinie klasyczne zegary zastąpił ekran o przekątnej 10,25 cala
Na środku kokpitu mamy natomiast ekran do obsługi multimediów o przekątnej zwiększonej do 9,3 cala. W jego trzewiach zagnieżdżono nowy sytem multimedialny Renault EASY LINK z dostępem do usług informacyjno-rozrywkowych. System oczywiście obsługuje Android Auto i Apple CarPlay, a dzięki aplikacji My Renault można połączyć się z nim zdalnie i np. zlokalizować samochód. W paczce zdjeć nie zamieszczono ani jednego prezentującego wnętrze, ale trudno oczekiwać, by różniło się od tego z wersji hatchback.
Na liście wyposażenia zadebiutowały systemy typu aktywny tempomat z funkcją Stop&Go, system wspomagania nagłego hamowania, system ostrzegania o przeszkodach przy wyjeździe z miejsca postojowego i tzw. auto-holda, czyli rozwiązanie, które zapobiega samowolnemu ruszeniu auta wmieście po puszczeniu hamulca. Aż trudno uwierzyć, że dotąd ich na tej liście nie było.
W gamie silnikowej Renault Megane Sedan debiutuje jednostka 1.0 TCe
Silnik ten dołącza do 1.3 TCe o mocy 140 KM i 1.5 Blue dCi o mocy 115 KM. Trzycylindrowa jednostka ma 115 KM i będzie dostępna z przekładnią manualną. Wcześniejsze dwie można wybrać też z dwusprzęgłową przekładnią EDC.
Zgodnie z polską informacją prasową, u nas pojawi się natomiast Megane w wersji GrandCoupé
Nowe Megane GrandCoupé z przodu upodobniono do odświeżonego hatchbacka i kombi. Ma LED-owe reflektory o charakterystycznym kształcie, nowy zderzak i osłonę chłodnicy z chromowanymi elementami ozdobnymi. Nowe są także elementy ozdobne błotników i podświetlone klamki drzwi.
W kabinie klasyczne zegary zastąpił ekran o przekątnej 10,25 cala
Na środku kokpitu mamy natomiast ekran do obsługi multimediów o przekątnej zwiększonej do 9,3 cala. W jego trzewiach zagnieżdżono nowy sytem multimedialny Renault EASY LINK z dostępem do usług informacyjno-rozrywkowych. System oczywiście obsługuje Android Auto i Apple CarPlay, a dzięki aplikacji My Renault można połączyć się z nim zdalnie i np. zlokalizować samochód. W paczce zdjeć nie zamieszczono ani jednego prezentującego wnętrze, ale trudno oczekiwać, by różniło się od tego z wersji hatchback.
Na liście wyposażenia zadebiutowały systemy typu aktywny tempomat z funkcją Stop&Go, system wspomagania nagłego hamowania, system ostrzegania o przeszkodach przy wyjeździe z miejsca postojowego i tzw. auto-holda, czyli rozwiązanie, które zapobiega samowolnemu ruszeniu auta wmieście po puszczeniu hamulca. Aż trudno uwierzyć, że dotąd ich na tej liście nie było.
W gamie silnikowej Renault Megane GrandCoupé debiutuje jednostka 1.0 TCe
Silnik ten dołącza do 1.3 TCe o mocy 140 KM i 1.5 Blue dCi o mocy 115 KM. Trzycylindrowa jednostka ma 115 KM i będzie dostępna z przekładnią manualną. Wcześniejsze dwie można wybrać też z dwusprzęgłową przekładnią EDC.
Niestety, nie wiemy dlaczego w treści informacji prasowej zaznaczono, że to samochód dla „klientów poszukujących prestiżowego sedana”. Może to jakaś pomyłka przy tłumaczeniu. Przecież to GrandCoupé.
Gwoli wyjaśnienia – Megane debiutowało w Polsce z nazwą GrandCoupé w 2016 r., gdy wprowadzono je do sprzedaży na naszym rynku. Nowa generacja przejmuje tę nazwę w ramach kontynuacji.