Początek sezonu, pierwsze ofiary. Pamiętajcie, żeby wam ta wiosna rozumu nie odebrała
Ubiegły weekend można uznać za motoryzacyjne otwarcie sezonu. Jak co roku, nie obyło się bez strat. Tym razem uwagę całej Polski przykuły zdjęcia rozbitej Mazdy RX-7. Dlatego zwracam się do was z apelem.

W Polsce pasja do motoryzacji to sport sezonowy. Zimą siedzi się w garażach, a na wiosnę wychodzi, by rozpocząć okres dobrej zabawy w słońcu – bez mrozów, brudu i soli. I właśnie to działo się na drogach całego kraju w ubiegły weekend. W Łodzi chłopaki zorganizowali paradę, a w Lublinie odbywały się nielegalne wyścigi. Ja także umówiłem się na pierwszą w tym roku sesję zdjęciową – to będzie materiał o przerobionym sedanie Łada Priora, ale na razie jest jeszcze w przygotowaniu.

To tylko kilka przykładów, bo tak naprawdę cała Polska wyjechała z garaży. Ludzie pootwierali dachy w kabrioletach, motocykliści poumawiali się na pierwsze przejażdżki swoimi „szlifierkami”. Piszę o tym, bo – jak co roku – podsumowanie tego pierwszego weekendu w sezonie nie dla wszystkich było przyjemne. I właśnie dlatego…
Apeluję do was: rozpocznijcie sezon na spokojnie.
Rozumiem, że wszyscy stęsknili się za drogą, ale pamiętajcie: jeśli wasze cacka stały zaparkowane przez kilka miesięcy w garażach, a do tego były przy nich dłubane i nie warto zaczynać od jazdy „na pełnej”. W nadchodzące tygodnie i miesiące będzie jeszcze wiele okazji, żeby sprawdzić zarówno siebie, jak i maszynę. Bardzo przykro ogląda się zdjęcia rozbitej Mazdy RX-7. Obawiam się też, że nie było to jedyne takie zdarzenie podczas ubiegłych dwóch dni. Jakoś szczególnie boję się o motocyklistów – oni nie mieli jak się wyszaleć na śniegu, a teraz wsiadają na mocne maszyny, które nie mają ani stref zgniotu, ani poduszek powietrznych.
Mam nadzieję, że wszyscy są cali.
Ten tekst nie jest o tym, jak przygotować pojazd do sezonu. Ci, do których piszę, dobrze wiedzą, jak to zrobić. Kieruję do was te słowa tylko w jednym celu: pamiętajcie, żeby ta wiosna nie odebrała wam rozumu. Chciałbym też, aby ten sezon nie zakończył się dla was przedwcześnie. Uważajcie na siebie, szerokości i przyczepności dla wszystkich w nadchodzących miesiącach. Dobrej zabawy!