Ten Peugeot sprzeda się za pół miliona złotych. To czyste szaleństwo
Pod koniec miesiąca dom aukcyjny Bonhams Cars wystawi na sprzedaż kolekcję 50 samochodów, które grały w filmach i w serialach. Wśród nich: wozy z „Szybkich i Wściekłych” i pewna marsylska taksówka.

Samochody używane w filmach czasami rozczarowują. Po wgłębieniu się w temat czasami okazuje się, że tak naprawdę nikt niczym nie jeździł i tylko wożono pustą skorupę na lawecie, a aktor udawał, że kręci kierownicą (obowiązkowo prawie od obrotu do obrotu w czasie jazdy na wprost). Często wychodzi też na jaw, że tak naprawdę używano kilku różnych egzemplarzy, z czego połowa to przerobiona w garażu, najsłabsza wersja.
Co nie zmienia faktu, że i tak rozbudzają wyobraźnię
Fani danych produkcji po nocach marzą, by w ich garażu stanął ten czy inny samochód, dokładnie w takiej konfiguracji, w takim kolorze i z takimi dodatkami. Modyfikacje mające sprawić, że jakiś model będzie przypominał ten z filmu, to naprawdę popularna sprawa: ich ofiarą padają np. Mustangi, trudno też znaleźć Pontiaca Trans Ama, który nie został upodobniony do wozu z „Nieustraszonego”.
A gdyby tak kupić dokładnie ten egzemplarz, który występował na ekranie? To droga zabawa, ale kolekcjonerów-kinomanów nie brakuje. Teraz mają szansę na wydanie góry pieniędzy.
Za chwilę: aukcja gwiazd filmowych
Już pod koniec listopada dom aukcyjny Bonhams Cars wystawi na sprzedaż wyjątkową kolekcję - 50 oryginalnych samochodów filmowych i znanych z telewizji, oraz 19 różnych kinowych rekwizytów. Wśród licytowanych pojazdów znajdą się m.in. auta z serii „Fast & Furious”, „Taxi”, „Powrót do przyszłości”, „Jurassic Park”, „Ghostbusters” czy „John Wick”. Nie ustalono cen minimalnych.
Aukcja obejmie eksponaty z francuskiego muzeum Movie Cars Central, położonego pod Paryżem i prowadzonego przez Francka Galiègue’a. Zgromadzono tam oryginalne pojazdy używane w produkcjach filmowych oraz ich wierne repliki. Jak podkreśla Galiègue, sprzedaż kolekcji to dla niego zakończenie pewnego etapu: „Spędziłem wiele lat, gromadząc te samochody. Teraz przyszedł czas, by trafiły do nowych właścicieli.”
Najdroższe może być Mitsubishi

Największą atrakcją aukcji będzie Mitsubishi Lancer Evo VII z filmu „Za szybcy, za wściekli” (2003), czyli egzemplarz prowadzony przez Paula Walkera grającego postać Briana O’Connera. Samochód wyceniono na 290 000-578 000 dolarów (ok. 1,2–2,4 mln zł). Z kolei najtańszym wozem może okazać się Ford Crown Victoria z „Facetów w Czerni”, wyceniany na 20-39 tysięcy dolarów (73-142 tys. zł).
Ja wyjechałbym z aukcji… taksówką. Mowa oczywiście o Peugeocie 406 V6 z filmu „Taxi 2” z 1999 r. Na sprzedaż trafi oryginalny egzemplarz używany podczas kręcenia scen i odkupiony bezpośrednio od Peugeota. Przed kamerami za kierownicą zasiadał znany kierowca wyścigowy i rajdowy Jean Ragnotti, z historią zarówno w Formule 1, jak i WRC. Polecam wpisać sobie jego nazwisko w YouTube i obejrzeć, jak wspaniale radził sobie z Renault na OS-ach. Jak widać w filmie: Peugeot też mu „podszedł”.
Wartość wozu to 70-120 000 euro

W przeliczeniu na złotówki to kwoty kompletnie szalone: od 300 do ponad 500 tysięcy złotych. Jak to się mówi, „na koniec dnia” wciąż mówimy o zwykłym, francuskim sedanie, tyle że obłożonym plastikowymi dokładkami i ze spojlerem w stylu wspomnianych „Szybkich i Wściekłych”. Kwoty zaskakują, jak w przypadku przejazdu szemranym taxi spod dworca.
Ale ja uwielbiałem filmy z serii „Taxi” (zwłaszcza dwie pierwsze części) i chciałbym mieć taki wóz w swoim garażu. Po Warszawie też kiedyś jeździły białe 406-tki z kogutami, używane przez jedną z korporacji. Niektórzy wciąż to pamiętają, więc pewnie mógłbym zabrać klienta z postoju, a potem trochę go zaskoczyć. Rodzinny sedan Peugeota chyba nigdy nie miał lepszej reklamy. Dziś pewnie film tego typu zostałby zdjęty z ekranów za promowanie niebezpiecznej i mało ekologicznej jazdy.







































