REKLAMA
  1. Autoblog
  2. Wiadomości /
  3. Bezpieczeństwo ruchu drogowego

Pagani Zonda Hamiltona zniszczona. Może czas nauczyć się jeździć, albo kupić sobie coś słabszego

Pagani Zonda 760 LH niegdyś należąca do Lewisa Hamiltona rozbiła się w tunelu. Australia ma rację z dodatkowym kursem dla ludzi jeżdżących szybkimi autami.

17.08.2023
11:23
pagani zonda rozbita lewisa hamiltona
REKLAMA
REKLAMA

Lewis Hamilton nie należy do moich ulubionych sportowców, ale nie wiem czy to ze względu na dyscyplinę, w której startuje, czy na narzekania multimilionera, że jest mu ciężko w życiu ze względu na wszechobecną dyskryminację. Nie można mu jednak odmówić umiejętności jazdy oraz tego, że dzięki zarobionym pieniądzom jest w stanie kupić sobie dowolny samochód, jaki wyprodukowano. Kilka lat temu wszedł w posiadanie absolutnie cudownej Pagani Zondy 760 LH, która ma pod maską wolnossący silnik V12 Mercedesa o pojemności 7,3 l o mocy 760 KM.

Cała moc trafia na tylne koła za pomocą sześciobiegowej skrzyni manualnej. Co ciekawe - była to pierwsza Zonda, która wyjechała z manufaktury z ręczną skrzynią. Hamilton najwidoczniej wiedział co robić, żeby czerpać radość z jazdy. Samochód dodatkowo otrzymał wiele dodatków poprawiających jego osiągi, stabilność i aerodynamikę, ale najbardziej szokuje jego kolor - fiolet, który podobno Hamilton wyjątkowo uwielbia. Zonda 760 LH w tej specyfikacji to jedyny egzemplarz na świecie, ale nie ma zbyt dużo szczęścia. Powstała w 2014 r., a już rok później Hamilton miał w niej wypadek w Monako.

Jak sam mówił był to efekt imprez, przemęczenia i wypadek musiał się zdarzyć. Niestety nie wiemy czy do wypowiedzi zainspirowała go kultowa scena z Chłopaków z baraków, ale widać tutaj uderzające podobieństwo. Hamilton pozbył się auta w 2021 roku na rzecz pewnego brytyjskiego kupca. Najwidoczniej pech nie chce opuścić tej Zondy.

Pagani Zonda Lewisa Hamiltona została rozbita

Stało się to w tunelu Penmaenbach w Walii. Kierowca stracił panowanie nad kierownicą, przez co tył auta uciekł, a Zonda rozbiła się na ścianie tunelu. Kierowca na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń, ale nie można tego powiedzieć o samochodzie (klikajcie na strzałki, jest więcej zdjęć):

Najwidoczniej nie każdy ma zdolności Lewisa Hamiltona i jego opanowanie pojazdu. Teraz Zondę czeka długi i skomplikowany proces odbudowy, bo pomimo tego, że uszkodzenia na pierwszy rzut oka wyglądają na takie, które można ogarnąć ze szwagrem przez weekend, to ze względu na budowę i użyte materiały naprawa może się znacznie wydłużyć.

ALE TO NIC

Mój redakcyjny kolega Krzysiek ma gust jeszcze bardziej specyficzny niż mój, więc ruszył na poszukiwania idealnego samochodu zastępczego dla właściciela Zondy. Niestety znalazł go, dlatego w tym miejscu bardziej wrażliwi czytelnicy powinni zamknąć kartę.

Ostrzegałem.

Źródło: Pistonheads

Oto Bentley Continental Flying Spur przerobiony na pickupa. Kolor ten sam, tak samo nie ma sensu jak Zonda. Fioletowy, dwuosobowy, jedyny - jest wręcz idealny. Jego cena to zaledwie 150 tys. funtów, więc pewnie taniej niż naprawa Zondy. Nic tylko brać.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA