REKLAMA

Opancerzone Ferrari po premierze Włoch – niezwykłe i w... rozsądnej cenie

Ferrari za 60 tysięcy euro: to brzmi jak całkiem niezły interes. Robi się jeszcze lepszy, gdy sprecyzujemy, że chodzi o egzemplarz, którym jeździł premier Włoch. W dodatku opancerzony.

Opancerzone Ferrari na sprzedaż
REKLAMA

Śledząc internet i specjalistyczną prasę można odnieść wrażenie, że świat trochę zapomniał o Ferrari 456. Ten samochód, produkowany w latach 1992-2003 (od 1998 jako 456M) jest jednak jednym z tańszych sposobów na wejście do świata marki z Maranello.

REKLAMA

Najtańsze egzemplarze kosztują około 45 tysięcy euro.

Przedniosilnikowe 456 nie stało się równie popularne, co niektóre Ferrari z centralnie umieszczonym V8. W żadnym wypadku nie jest jednak „nieprawdziwym Ferrari” ani niczym w tym stylu. Napędza je 5,5-litrowe V12 o mocy 442 KM, które zostało nawet nagrodzone tytułem „Engine of the Year”. Przyspieszenie do 100 km/h w około 5,5 sekundy do dziś robi wrażenie, zwłaszcza że przyspiesza się przy akompaniamencie dwunastu włoskich cylindrów. Prędkość maksymalna w okolicach 300 km/h (298-302, zależnie od wersji) także imponuje.

Opancerzone Ferrari na sprzedaż

Do wyboru były odmiany z ręczną lub automatyczną skrzynią biegów. Ręczna jest bardziej poszukiwana, no i przede wszystkim zapewnia ciekawsze wrażenia z jazdy. Czterobiegowy automat ma opinie drogiego w naprawach, ale w ogłoszeniach przeważają właśnie takie 456.

Warto wspomnieć jeszcze o dwóch ważnych kwestiach. Po pierwsze, to jedno z niewielu Ferrari, na przejażdżkę którym możecie zabrać rodzinę. Jest to bowiem model z siedzeniami w układzie 2+2. Po drugie, to ostatni produkt tej marki z otwieranymi przednimi reflektorami. Oczywiście, dziś ten mechanizm bywa awaryjny… ale „pop-up headlights” i tak mają swój niepowtarzalny urok.

Nabraliście ochoty na Ferrari w cenie dobrze wyposażonego Audi A4?

Pora zabrać się więc za poszukiwania. W Polsce wybór jest w tej chwili żaden, więc lepiej zerknąć na niemiecki portal mobile.de. Można tam znaleźć pewien egzemplarz z 1999 r. w pięknym, niebieskim kolorze (456 prawie nigdy nie bywają czerwone). Nie jest bardzo drogi: 60 tysięcy euro (260 tysięcy złotych bez opłat rejestracyjnych) to cena ze średniej półki. Biorąc pod uwagę bardzo niski przebieg (28 000 km), jest całkiem rozsądna.

Opancerzone Ferrari na sprzedaż

Nie jest to jednak takie Ferrari 456, jak pozostałe. Oto egzemplarz opancerzony (czyli „Gepanzerte”).

Szkoda, że opis jest dość lakoniczny.

Nie napisano tan tego, co najciekawsze – czyli ile waży taki wóz. Podano za to klasę opancerzenia. Jest to B4-5. Samochody klasy B4 wytrzymują ostrzał z broni typu Magnum z pociskiem o kalibrze 44. Te z oznaczeniem B5 poradzą sobie z pociskami .357 Magnum z odległości pięciu metrów, a w dodatku nie poddadzą się nawet podczas ostrzału z Kałasznikowa.

Opancerzone Ferrari na sprzedaż

Wiadomo też, że opancerzone 456M powstało na zlecenie byłego premiera Włoch. Którego? Nie jest to podane. Pierwszy przychodzi na myśl oczywiście Silvio Berlusconi i to jego najłatwiej wyobrazić sobie za kierownicą tego wozu (wątpię, by mimo swojego skromnego wzrostu, Berlusconi mieścił się wygodnie z tyłu 456…).

Specjalnie napisałem do mojego kolegi z Włoch z pytaniem o to, czy wie, czyje to Ferrari. Odpowiedział, że też stawia na Berlusconiego, ponieważ jego zdaniem tylko on mógł pozwolić sobie na tak drogi samochód bez wywoływania kłopotliwych pytań o źródło majątku. Żaden z innych premierów przed wejściem w politykę nie parał się zajęciem na tyle dochodowym, by móc otwarcie kupić sobie takie 456. - Ewentualnie Mario Monti, premier między 2011 a 2013 rokiem - dodał mój znajomy. Ale on nie wygląda na miłośnika supersamochodów.

Na pierwszy rzut oka opancerzone Ferrari to nonsens.

Z drugiej strony, co ma zrobić człowiek, który kocha motoryzację i chce jeździć czymś ciekawym, ale los zesłał mu funkcję publiczną i ktoś może czyhać na jego życie?

Podobne rozwiązanie wybrał swego czasu Bernard Arnault, prezes koncernu LVMH, właściciela m.in. marki Louis Vuitton. Kupił Peugeota 205 GTI, a następnie zlecił jego opancerzenie. Miał więc ciekawy, nietuzinkowy samochód, który w dodatku nie rzucał się w oczy i zapewniał mu bezpieczeństwo.

Opancerzone Ferrari na sprzedaż

Ferrari 456 nie jest tak dyskretne. No i 456 z opancerzeniem na pewno nie będzie tak szybkie jak normalny egzemplarz. Ale w jeździe Ferrari wcale nie musi chodzić o prędkość, a po prostu o przyjemność obcowania z produktem z Maranello.

REKLAMA
Opancerzone Ferrari na sprzedaż

Sprzedawany egzemplarz znajduje się obecnie w Rosji. To miejsce, w którym bogaci ludzie też muszą na siebie uważać, więc opancerzone Ferrari ma tam sporo sensu. Skąd będzie następny właściciel? Zobaczymy. To całkiem kusząca oferta. Oto samochód, który nie tylko jest szybszy od pocisku, ale i twardszy...

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-25T17:09:37+02:00
Aktualizacja: 2025-06-25T16:26:47+02:00
Aktualizacja: 2025-06-25T11:54:39+02:00
Aktualizacja: 2025-06-24T19:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-24T18:15:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-24T08:56:51+02:00
Aktualizacja: 2025-06-23T15:01:41+02:00
REKLAMA
REKLAMA

Technologia jutra nadjeżdża już dziś. Poznaj OMODĘ 9 Super Hybrid. Ma 537 KM i kosztuje 219 900 zł

Lokowanie produktu: OMODA

537 KM, doskonałe osiągi i niezwykle duży zasięg w trybie elektrycznym - oto tylko niektóre zalety najnowszej, flagowej hybrydy firmy OMODA. Zobacz, co oferuje OMODA 9 Super Hybrid.

omoda 9 super hybrid

Hybrydowe SUV-y to prawdziwy hit polskiego rynku. Trudno się dziwić - tego typu modele łączą bowiem praktyczność przy codziennym, rodzinnym użytkowaniu, z niskim zużyciem paliwa. Idealnie, jeśli dochodzą do tego jeszcze dobre osiągi. Poza tym, auta typu SUV oferują wygodną pozycję za kierownicą i pozwalają pewnie poczuć się na kiepskich drogach.

Segment hybrydowych SUV-ów ma właśnie nowego lidera

To model, który jest wyjątkowo praktyczny, wyjątkowo oszczędny, a do tego wszystkiego wyjątkowo mocny i szybki. Wspomnijmy na początku o jego mocy. 537 KM to wynik zarezerwowany jeszcze niedawno dla najdroższych samochodów sportowych, kosztujących miliony. Tego typu rezultat kojarzy się z ogromnym spalaniem i kompromisami dotyczącymi jazdy na co dzień. Łatwo sobie wyobrazić, że ponad 500-konny samochód jest nie tylko nieosiągalny finansowo, ale i niewygodny. Nic bardziej mylnego.

omoda 9 super hybrid

Mówimy bowiem o modelu OMODA 9 Super Hybrid. To flagowy SUV typu plug-in hybrid, który łączy luksus, nowoczesną technologię i imponującą wydajność. Na jego moc (przypomnijmy: aż 537 KM) składają się: silnik benzynowy 1.5 oraz trzy silniki elektryczne. Łączny moment obrotowy to 650 Nm. Pozwala to Omodzie przyspieszać od 0 do 100 km/h w zaledwie 4,9 sekundy. Napęd wędruje na cztery koła i jest przekazywany przez superinteligentną skrzynię DHT (Dedicated Hybrid Transmission), która ma 3 sprzęgła, 9 trybów pracy i 11 kombinacji przełożeń.

Imponujący jest także zasięg w trybie elektrycznym

Bateria ma pojemność 34,46 kWh, co oznacza, że po jej pełnym naładowaniu można aż przez 145 km nie korzystać z jednostki spalinowej. W codziennym użytkowaniu oznacza to, że przy dojazdach do pracy, do sklepu czy nawet przy części weekendowych wyjazdów, OMODA 9 Super Hybrid może działać jak samochód elektryczny. Jeździ wtedy, nie zużywając paliwa i w zupełnej ciszy. Jeśli ktoś ładuje akumulatory z domowej instalacji fotowoltaicznej, koszty eksploatacji takiego auta są naprawdę niewielkie.

Łączy zasięg to ponad 1100 km

Wybierając się w trasę, należy planować postoje na rozprostowanie nóg albo na obiad - ale niekoniecznie na tankowanie i ładowanie. Ładowanie - jak przystało na hybrydę plug-in - nie jest zresztą konieczne, bo OMODA 9 Super Hybrid może korzystać z samego silnika spalinowego i wciąż oferować doskonałe wrażenia z jazdy.

Dodajmy, że to doskonała propozycja dla rodzin - OMODA 9 Super Hybrid ma aż 4,77 m długości, 1,92 m szerokości i 1,67 m wysokości. Plasuje go to w segmencie dużych SUV-ów i sprawia, że oferuje naprawdę dużo miejsca w kabinie. Pojemność bagażnika wynosi 660 litrów. To dużo nawet jak na samochód o tych wymiarach. Po złożeniu drugiego rzędu siedzeń rośnie do 1783 litrów.

omoda 9 super hybrid

Skoro mówimy już o kabinie - wnętrze OMODA 9 Super Hybrid zostało zaprojektowane z myślą o komforcie, jest też bardzo nowoczesne. Znajdują się w niej dwa panoramiczne wyświetlacze o przekątnej 12,3 cala każdy, system multimedialny z obsługą Android Auto i Apple CarPlay, a także 50-calowy (!) wyświetlacz przezierny AR-HUD wyświetlający dane "w powietrzu" (nie zasłaniają drogi i nie przeszkadzają kierowcy). Fotele oferują funkcje podgrzewania, wentylacji oraz masażu, a system audio Sony z 14 głośnikami zapewnia wysoką jakość dźwięku.

omoda 9 super hybrid

Wszystko w standardzie

Ponad 500 KM, fotele z wentylacją i masażem, wygodne nadwozie SUV-a - ten zestaw sugeruje cenę na poziomie pół miliona złotych, albo i wyższą. Na szczęście, nic z tego. Ile naprawdę kosztuje OMODA 9 Super Hybrid? Cena wersji Exclusive - czyli jedynej, w jakiej to auto jest oferowane i wyposażonej kompletnie - to zaledwie 219 900 zł. Nie trzeba dopłacać m.in. ani za kamery 540 stopni, ani za 20-calowe felgi czy adaptacyjny tempomat. W leasingu miesięczna rata wynosi 1699 zł netto. Suma opłat w tej formie finansowania to 102,5 proc.

Ta oferta już jest świetna - ale teraz klienci mogą skorzystać z wyjątkowej promocji. W jej ramach, tylko do 30 czerwca 2025 r. każdy z pierwszych 500 nabywców modelu OMODA 9 Super Hybrid otrzyma do auta specjalny zestaw powitalny. W jego skład wchodzą: karta NFC do otwierania auta bez konieczności noszenia ze sobą kluczyków (karta jest cienka, lekka i nie zajmuje miejsca - wystarczy przyłożyć ją do lusterka, by wejść do samochodu), eleganckie etui na tę kartę oraz designerski zapach samochodowy. Sprawdź sam, jak dobra jest OMODA i jak wiele oferuje!

Lokowanie produktu: OMODA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-24T19:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-24T18:15:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-24T08:56:51+02:00
Aktualizacja: 2025-06-23T15:01:41+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T18:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T15:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T15:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T10:00:00+02:00