REKLAMA

Oto nowy Volkswagen ID.3 Jest taki, jak chcieli klienci

Nowy - a może raczej odświeżony - Volkswagen ID.3 zadebiutował dziś oficjalnie. Co się zmieniło? Między innymi... czarny pas. 

travel assist
REKLAMA
REKLAMA

Niestety czarny pas nie oznaczał do tej pory, że Volkswagen ID.3 zgłębił tajniki wschodnich sztuk walk - po prostu było to element stylistyczny w przedliftowej wersji, widoczny chociażby tutaj, pomiędzy przednią szybą a właściwą częścią maski.

volkswagen id.3 cena 2022

Teraz, po liftingu, ten element całkowicie znika:

Trochę szkoda, bo wyglądało to dość nietypowo, ale z drugiej strony - teraz ma się wydawać, że maska jest dłuższa, niż była do tej pory, choć faktycznie wymiary samochodu niespecjalnie się zmieniły.

Przemodelowany został natomiast przedni pas - inne są wloty powietrza, inny jest przedni zderzak, inna jest też oczywiście maska z dodatkowymi przetłoczeniami. Z tyłu znajdziemy natomiast nowe światła. Było tak:

Volkswagen ID.3 stylistyka volkswagen id.3 cena

Jest tak:

Tak, też jeszcze szukam różnic między tymi dwoma zdjęciami.

Nowy Volkswagen ID.3 - co zmieniło się poza tym?

Odświeżony ID.3 - którego, swoją drogą, Volkswagen nazywa "drugą generacją ID.3" - ma zaoferować m.in. nowe kolory nadwozia, nowsze oprogramowanie pokładowe z opcją aktualizacji OTA, 12-calowy wyświetlacz centralny, a także lepsze materiały wykończeniowe. Na samej jakości ma się nie kończyć, bo wszystko ma być teraz bardziej eko - zrezygnowano m.in. ze skóry i "innych materiałów pochodzenia zwierzęcego", zastępując je m.in. materiałem Artvelours Eco, w większości pochodzącym z surowców wtórnych.

Jeśli kogoś ekologia nieprzesadnie interesuje, to pewnie i tak ucieszy go fakt, że we wnętrzu znajdzie się teraz dużo więcej miękkich w dotyku materiałów - chociażby na boczkach drzwi.

Do kompletu dochodzi jeszcze pakiet systemów wspomagania jazdy w najnowszych wersjach, w tym m.in. Travel Assist.

Za ile?

Póki co nowy Volkswagen ID.3 nie został jeszcze oficjalnie wyceniony. Obecna generacja kosztuje jednak co najmniej 199 390 zł i raczej nie ma się co spodziewać, że następca będzie tańszy.

REKLAMA

Czytaj również:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA