REKLAMA

Odświeżone BMW X3 i X4 dostały większe nerki. Spokojnie, nie jest tak źle

Lifting przeszły zarówno zwykłe BMW X3 i X4 jak i modele w wersjach M. Rewolucji nie ma.

Odświeżone BMW X3 i X4 dostały większe nerki. Spokojnie, nie jest tak źle
REKLAMA
REKLAMA

Obecna generacja SUV-ów BMW z cyframi 3 i 4 w nazwie przeszła lifting na okoliczność tzw. środka cyklu życia produktu. Jeszcze nie jest tak stara, by opłacało się wymieniać auta na zupełnie nowe, ale te, które są na rynku już czwarty rok, zdążyły się opatrzeć na tyle, że trzeba coś zmienić żeby utrzymać efekt świeżości i zachęcić klientów do wymiany starszych egzemplarzy na nowe.

BMW X3 lifting

Odbyło się to bez rewolucji, ale nikt nie powinien mieć wątpliwości, czy widzi stare, czy nowe X3/X4

Z przodu pojawiły się większe nerki, w wersjach M40i i M są one dodatkowo czarne. Szczęśliwie BMW nie poszło w kierunku nowych trójek z M w nazwie i nie wymieniło nerek na bobrze kły. To pewnie nastąpi za kilka lat przy prezentacji modeli kolejnej generacji.

BMW X3 lifting

Przy okazji liftingu wymieniono też reflektory, które teraz są węższe. Zwykłe wersje od wersji M40i oraz właściwego M odróżniają też kształty wlotów powietrza w zderzakach – zwykłe X3/X4 ma je najmniejsze, a modele M – największe.

BMW X3 M lifting

Z tyłu również przeprojektowano zderzaki, zmieniły się też światła. Do cennika wrócił pakiet stylistyczny M Sport, dzięki któremu można mieć auto wyglądające prawie jak eMka, nie wydając na nie aż tak dużo pieniędzy.

BMW X4 lifting

Lifting można zauważyć też w kabinie

Tu pojawiły się nawiązania do nowej serii 4. Mamy więc przeprojektowaną konsolę centralną z 10,25-calowym ekranem. Za dopłatą można go zastąpić wersją 12,3-calową – czyli o przekątnej takiej samej, jak w przypadku ekranu zastępującego zegary. W modelach z literką M w nazwie pojawiły się nowe fotele z podświetlonym logo M, nowa kierownica, a w wersji Competition również brandowane eMką pasy.

BMW X3 lifting

W odświeżonych BMW X3 i X4 pozmieniało się też trochę pod maską

Wszystkie silniki wyposażono w technologię mild hybrid, która pozwala na łatwiejsze sprostanie wymogom emisji WLTP. Ładowana z gniazdka Wersja xDrive30 może przejechać na energii elektrycznej do 50 km. A eMki są jeszcze mocniejsze i szybsze. Trzylitrowy silnik twin-turbo w modelach Competition ma teraz 503 KM mocy i 649 Nm momentu obrotowego. To przekłada się na sprint do setki w 3,8 s. Zwykłe eMki mają silniki 473-konne i przyspieszają do 100 km/h o 0,2 s wolniej. Są jednak wciąż o włos szybsze od M40i, które na ten sprint potrzebuje 4,9 s. Tak jakby faktycznie miało to znaczenie.

BMW X4 M lifting
REKLAMA

Pewnie za moment pojawią się również polskie ceny odświeżonych BMW X3 i X4. A kiedy auta trafią do klientów? Biorąc pod uwagę ostatnie opóźnienia, z którymi borykają się klienci kupujący nowe samochody również tej marki – trudno powiedzieć.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA