Jeżeli tak wygląda nowa Dacia Duster, to ludzie będą się o nią bili
Nowa Dacia Duster nabiera kształtów, jeżeli taki będzie jej wygląd, to szykuje się hit sprzedaży, jakiego jeszcze nie widzieliśmy. Nawet Toyota nie może spać spokojnie.
Dacia Duster to fenomen społeczny i socjologiczny. Z niezrozumiałych dla większości względów to dosyć spartańskie i średnio wykończone auto z miejsca stało się hitem. Modne nadwozie, atrakcyjna cena i całkiem przyzwoite właściwości jezdne sprawiły, że ci, którzy do tej pory nabijali się z marki, musieli posypać głowę popiołem. Pierwsze generacja była hitem, druga poprawiła wyniki, a teraz właśnie trwają prace nad trzecią, które ma być swoistym powrotem do korzeni pod względem stylistyki. Samochód został już przyłapany w kamuflażu, ale w dzisiejszych czasach to żadna przeszkoda.
Nasi znajomi z Kolesy postanowili popracować nad wizualizacją tego, jak będzie wyglądała nowa Dacia Duster. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania. Jeżeli tak będzie wyglądać to auto, to gwarantuję tłumy w salonach. Zeszłoroczny wynik 200 tysięcy sprzedanych egzemplarzy pęknie w oczach.
Nowa Dacia Duster ma bardzo atrakcyjny wygląd
Jest większa, budzi respekt, ale jednocześnie czerpie dużo z aktualnych trendów stylistycznych. Tak prezentuje się przód renderowanej wersji:
Nie da się ukryć skojarzeń z prezentowanym kilkukrotnie koncepcyjnym modelem Bigster. Nowa Dacia Duster urośnie, nie znamy jeszcze dokładnych wymiarów, ale to będzie wartość pomiędzy 4,37 a 4,6 m, czyli pomiędzy aktualną generacją a modelem Bigster. Ze wzrostem długości wzrośnie również rozstaw osi, dzięki czemu pasażerowie będą mieli jeszcze więcej miejsca na nogi. Powstanie na płycie podłogowej CMF-B, czyli na tej samej co np. Renault Captur i Renault Arkana. Nowa platforma wiąże się z możliwością zaoferowania hybrydy, a słyszałem, że klienci bardzo by chcieli taką wersję. Co prawda teraz mogą mieć hybrydę w wersji benzyna/LPG, ale silnik elektryczny kusi podobno coraz bardziej.
Z tyłu render prezentuje się tak:
Poezja. Premiera tego samochodu będzie miała miejsce w drugiej połowie roku, a do salonów trafi w przyszłym. Możecie już zacząć odkładać pieniądze, przyda się ich sporo, bo na pewno będzie można przekroczyć 100 tysięcy złotych przy konfiguracji. Takie czasy, taki klimat.
Czytaj również: