Mniejsze tablice rejestracyjne wreszcie będą legalne
Sprowadziłeś samochód z Japonii lub Stanów Zjednoczonych, do którego polskie tablice się nie mieszczą? Od 1 lipca wreszcie skończy się zaginanie blach i inne domowe sposoby, ponieważ mniejsze tablice rejestracyjne wreszcie będą legalne.
O zmiany w przepisach od dawna walczył poseł Piotr Liroy-Marzec i wreszcie się udało. Ministerstwo infrastruktury wreszcie zdecydowało się wprowadzić zmiany.
Zmiany wejdą w życie od 1 lipca
Od 1 lipca będzie można wreszcie zamawiać mniejsze tablice rejestracyjne, tzw. amerykańskie. Informację tę potwierdził Autoblogowi szef biura poselskiego posła Marca.
Poseł zauważył problem wynikający z różnic konstrukcyjnych aut produkowanych w Japonii i Stanach Zjednoczonych, a konkretne różnic w budowie miejsc przeznaczonych na zamontowanie tablic rejestracyjnych.
Skończy się karania mandatami kierowców, którzy na własną rękę dokonywali przeróbek w polskich tablicach. Albo zamawiali tablice pod wymiar, które - chociaż możliwe do nabycia - nie były zgodne z prawem. Czyli tak czy siak można było skończyć z mandatem.
Jak było do tej pory?
Obecnie w naszym kraju dopuszczone są tablice rejestracyjne do samochodów o wymiarach 520 mm x 114 mm (tablica jednorzędowa) lub 305 mm x 214 mm (tablica dwurzędowa).
Pojazdy na rynek amerykański oraz japoński dostosowane są do tablic o wymiarach 305 mm x 155 mm. Dotychczas było to bardzo kłopotliwe dla kierowców, którzy sprowadzali takie auta do Polski. Zwrócił na to uwagę m.in. Piotr Liroy-Marzec, któremu udało doprowadzić się do zmian.
Dobrze, że ministerstwo zgodziło się z tym pomysłem.
Zmiana na lepsze
Ta zmiana w przepisach nie tylko ułatwi życie kierowcom, ale także wyeliminuje absurd, jakim było karanie za próbę dopasowaniu tablic rejestracyjnych do swojego auta.
Warto też dodać, że ministerstwo infrastruktury pracuje nad kolejnymi zmianami w przepisach, które mają umożliwić rejestrowanie pojazdu w miejscu jego zakupu, a nie w miejscu zameldowania kierowcy. Wprowadzona ma być także możliwość pozostawienia tablic rejestracyjnych samochodu na wniosek kupującego.
I to by była jakaś „dobra zmiana”.